Może troszkę przesadziłam z nazwą…ale od początku! Od ostatnich warsztatów mam problemy z krtanią, po kilku dniach doszedł katar i okrutny mokry kaszel. Ja chora, mąż też chory, a nasz przedszkolak zdrów jak ryba ale powróciła alergia wziewna (tym razem po zmianie proszku do prania!). Ja ratowałam się tylko domowymi sposobami (zobacz TU) i wiadomo podczas infekcji unikamy słodyczy jak ognia! Czemu? Bo dodatkowo zaflegmiają… I kiedy tak kaszlałam wpadła mi w ręce 1 kg torba karobu zalegająca w szafce od kilku ładnych miesięcy. Olśnienie! Przecież karob to lek na kaszel i flegmę 🙂 Zapomniałam o nim zupełnie od wiosennych infekcji. Połączyłam przyjemne z pożytecznym i razem z Finiem stworzyliśmy karobowe trufelki. Czemu nie z kakao? Bo kakao nie pomaga pokonać infekcji, a karob tak! Powiem więcej karob jest pogromcą zalegającej flegmy…nie brzmi to przyjemnie ale sezon na smarki w pełni więc lepiej mieć tajną smaczną broń w zanadrzu 😉
Od dawna próbuję wrócić do karobu bo niestety jakiś czas temu przestawiliśmy się na kakao. Co tu dużo mówić karob nie jest tak smaczny jak kakao. Na szczęście mój okrutny kaszel przypomniał mi o nim! Warto oswoić rodzinę z kwaśnawym karobem bo jest stworzony do walki o odporność oraz czyste płuca w czasie infekcji, a w trufelkach nie czuć tego specyficznego posmaku. Niestety karob działa tylko wtedy gdy spożywany jest regularnie. Można go dodawać do owsianiek, jaglanek, koktajli, wypieków, placków, budyniu z dyni ale trufelki to mega dawka karobu więc tak nadrabialiśmy stracone miesiące 😉
O karobie pisałam przy okazji przepisu na kokosowy karobek do picia więc pozwolę sobie skopiować informacje, które wtedy przetłumaczyłam (z niewielkimi zmianami):
Karob bije kakao na głowę! W odróżnieniu od kakao, karob nie zawiera kofeiny i teobrominy oraz kwasu szczawianowego, który blokuje wchłanianie wapnia. Nie uzależnia i nie alergizuje jak kakao. Karob robi nam naprawdę dobrze:
- Poprawia trawienie i reguluje pracę jelit do tego stopnia, że pomaga przy biegunce. Łagodzi refluks.
- Jest dobrym źródłem witamin: E, D2, C, B6 i kwasu foliowego, żelaza, selenu i magnezu.
- Pomaga w leczeniu astmy i alergii.
- Ze względu na zawartość wapnia i fosforu wykorzystywany w leczeniu osteoporozy.
- Stosowany w leczeniu kaszlu, grypy i niedokrwistości.
- Profilaktyka raka płuc i raka macicy.
- Dzięki zawartości kwasu galusowego karob ma właściwości przeciwbólowe, antyalergiczne i antybakteryjne. Jest również przeciwutleniaczem, działa przeciwwirusowo i anty sceptycznie.
Jestem pewna, że ktoś zaraz napisze, że przecież dosłodzone. Tak, zgoda. Jednak jeśli to Wasz jedyny słodycz w czasie infekcji to naprawdę nie jest źle, a trufelki składają się niemal w połowie z karobu 🙂 Ja mam czyste sumienie i wiem, że dzięki trufelkom oswoiliśmy na nowo karob juuupiiiiii! Wstyd mi tylko za przepis na karobek bo zdecydowanie za dużo tam tego słodkiego :-/
Karob można zamówić przez internet (ja kupuję 1k za 12zł) lub szukać w sklepach eko czy na półkach ze zdrową żywnością w supermarketach. Jaki karob wybrać: jasny czy ciemny? Jasny jest dużo zdrowszy bo podgrzewany do niższej temperatury. Nigdy nie udało mi się trafić na ciemny – możliwe, że smak jest bardziej zbliżony do kakao ale to już moje przypuszczenia 😉
Ulubione zajęcie po przedszkolu 🙂
- - 1 łyżka masła/masła klarowanego/oleju kokosowego
- - 3 łyżki karobu
- - 1-2 łyżeczki syropu klonowego/musu daktylowego*
- - 1-2 garście orzechów laskowych LUB wiórków kokosowych (bez siarki)
- - opcjonalnie: kilka nasionek wanilii, szczypta cynamonu - można pominąć!
- 1. Tłuszcz rozpuść w rondlu (nie musi stać na ogniu, wystarczy, że rondelek jest nagrzany). Orzechy czy wiórki możesz podprażyć na suchej, nagrzanej patelni - wystarczy 2 min! Ja zwykle pomijam ten krok z lenistwa 😉 Zmiel w np elektrycznym młynku do kawy.
- 2. Dodaj słodzidło i karob - wymieszaj. Tłuszcz i karob zaczną tworzyć "kluchy". Dodaj stopniowo zmielone orzechy lub wiórki. Ostatnio zabrakło mi już orzechowej mączki więc dodałam 2 łyżeczki kupnej mąki kokosowej i też świetnie się sprawdziła
- 3. Masa powinna być bardzo gęsta (patrz zdjęcia). Odrywaj po troszku i w dłoniach uturlaj kule wielkości orzecha własokiego. Masa powinna być elastyczna i wręcz stworzona do "kulania" trufli 😉
- 4. Zadajcie na ciepło lub po ostygnięciu. Możesz przechowywać w temp.pokojowej przez 24h, potem (jeśli zostaną) w lodówce (lekko stwardnieją - Finio zdecydowanie woli te "ciepłe")
- *Możesz użyć dowolnego słodzidła (również ksylitolu -3 l+ czy cukru kokosowego ale te trzeba chwilę pomieszać z masłem). Mus/puree z daktyli otrzymasz blendując namoczone wcześniej daktyle.
Super przepis. Gdzie można dostać wiórki kokosowe bez siarki? Ja jeszcze takich nie znalazłam. Proszę o podpowiedź.
Patrycja! dziękuję 🙂 Zobacz TEN przepis na domowe koko mleko bo tam masz zdjęcia wiórków bez siarki, które dosyć łatwo odnaleźć – 3 zdjęcie od końca 😉
czyli zamiast zmielonych wiorkow kokosowych moge uzyc kupnej maki kokosowej? (z lenistwa :P)
Tak! Agata ale nie za dużo – zrobiłam wersję z samą kupną koko mąką ale za suche wychodzą bo ta mąka mocno chłonie i cięzko wyliczyć ile jej dać. Pewnie tzreba by poczekać aż masa ostygnie ale wtedy ciężo będzie cokolwiek ulepić :/ Zatem koko mąka to tylko dodatek – max 2 łyżeczki wg mnie. Podstawa to albo orzechy (super z migdałami!) albo surowe wiórki no ale brudzą młynek do kawy bardziej niż orzechy.
Proszę wrzuć link gdzie można kupić karp 🙂
Karob miało być:)
Paulina dowiedziałam się na fb, że można kupić w Carrefour! W sklepach eko czy na tzw zdrowych półkach w supermarketach ale ja zamawiam na MarketBio.pl bo tam znalazłam najtaniej i 1kg kupuję za 12zł – jest to karob jasny więc ten najzdrowszy ale i kwaśnawy :/
Dzięki za ten przepis w ten przesmarkany czas 🙂 U mnie z podwójnej porcji (4 łyżeczki koko mąki) wyszło 13 kuleczek rozmiarem między orzechem laskowym a włoskim. Czy z orzechami będą wieksze/więcej? I jakoś nie chciały się kulać raczej lepić, myślisz, że to przez kupną koko mąkę?
Bardzo proszę 😉 U nas już po katarze, a młody “już” 4 tydzień biega do przedszkola ale wiem, że sielanka się zaraz skończy bo to aż dziwne, ze ani ode mnie ani od męża się nie zaraził. Wiem czemu się nie dawały kulać! Trzeba dodać 1 łyżkę wody! Zaraz dopiszę bo umknęło mi to. No i kulamy na ciepło 😉 Z orzechami powinno wyjść więcej bo nam 10 wychodzi z tych proporcji i mąki koko odrobina. Można też z domową mąką koko jak ktoś się boi mielić świeże wiórki (młynek się zabrudzi ale nasz się szybko czyści więc mi to… Czytaj więcej »
ok, ale z orzechów robi mi się w młynku masło orzechowe a nie mąka.
Justyna króciutko miksuj i fakt na dnie orzechowy pył się osadza grubą warstwą ale ja go zeskrobuję, a potem czyszczę suchą ściereczką i po orzechach nie ma śladu 🙂 Nie odważyłabym się użyć młynka ręcznego ale mój elektryczny świetnie daje się wyczyścić.
Jestem zachwycona ❤ nie dość, że moje dziecko na 3 DZIEŃ przestało kaszleć to jeszcze ja odkryłam w tym przepisie Zdrowy łakoć …. 😊 serdecznie dziękuję za ten i wiele innych przepisów, dzięki którym życie moje i mojego dziecka jest nie tylko zdrowe, ale i o wiele radośniejsze od kuchennej strony 😁 pozdrawiam
Aaaaaa jak się cieszę <3 Ja sprawdziłam na sobie, a wszyscy straszyli antybiotykiem! Oczywiście obyło się bez 🙂 Paula bardzo Ci dziękuję za ten komentarz i miło mi, że próbujecie innych przepisów <3 Pozdrawiam ciepło!
😍Mnie ten smak oczarował.😍
Niestety mojego zasmarkanego malucha nie. Próbowałam z większą ilością masła klarownego, aby bardziej przypominało czekoladę z Twojego przepisu, która bardzo mu smakowała. Niestety nie smakowało. Muszę wrócić do przepisu czekolady i dać tylko karob. Może jak będę się trzymała stricte przepisu znowu posmakuje.😎
Zrobiłam też karobowo-jaglano-bananowe placuszki…mamie i tacie baaardzo smakowały, synek zjadł, ale malutko.
Będę próbować.
💓Bardzo Ci Aniu dziękuję!!!💓
Za przepisy, za wszelkie informacje. Podcast nt gorączki był świetny i trafił do nas w odpowiednim czasie. 🤗🤗🤗
Dużo zdrowia.
PS czy Finio w ogóle choruje w przedszkolu?
Bo naprawdę się staram i dbam o dietę synka a on ciągle podziębiony. 🤔
Ang dziękuję za tyle ciepłych słów <3 Jeśli Wasz maluch ciągle łapie infekcje to normalne, że nie w głowie mu próbowanie nowości. Finio też miał fazę anty-kulkową hehehe i nawet ukochane batatowe czy rafaello miał w nosie. Jeśli lubi formę czekolady to super! Wystarczy wyrzucić kakao aby karob mógł stać się lekiem (myślę, że połączenie z kakao jest ok jeśli chodzi nam o kaszel czy katar ale jeśli myślimy o składnikach odżywczych to juz przez kakao mniej się tego raczej wchłonie…). Karob świetnie pasuje do placków (nie wiem jak ja o nim mogłam zapomnieć na pół roku!), a dziś dodałam… Czytaj więcej »
Kosmos! rewelacja! Robiłam z wiórkami, tylko chyba za dużo masła mi się dodało, bo wyszły tłuściutkie…
Też kocham <3 jak je robimy to Finio często mi mówi "Tylko mi nie zjedz jak będę w przedszkolu" ;-) Jak za tłuste to a) więcej karobu b) dodaj zmielonych orzechów lub a+b ;-) Ostatnio zrobiłam prawie w 90% karobowe + odrobina kupnej koko mąki, a i z domową super wychodzą. Ale najsmaczniejsze z orzechami, szczególnie z migdalami <3 Pozdrawiam!
Dałam mielone migdały zamiast wiórków/ orzechów i troszkę amarantusa ekspandowanego. Bardzo też by mi pasował mus figowy 😉 Aha – no i karob mam brązowy, smak całości jest naprawdę OK!
Zrobiłam i ciekawa jestem, czy dziedzic się skusi i jak na niego zadziałają. Dziekuje za inspirację 🙂
Pyyyyyszneeeeee!☺ dzięki syropowi klonowego jestem w stanie zjeść cały zapas karob 😉 a i córka nie po gardzi, a mąż tym bardziej 😉
Edyta bardzo się cieszę <3
Kolejny raz zrobione, akurat przy Katarze i zapaleniu krtani… smak znowu mnie zniewala, córce też smakują nadal 🙂
Edyta bardzo się cieszę, że Wam smakują 🙂 u nas też robimy systematycznie. Współczuję tej krtani i kataru ;-( Sama miałam tą kombinację niedawno brrrrrrrr okropieństwo!
Ciekawy przepis. Muszę spróbować. Od kiedy odkryłam karob dla córki i ją karmiłam, nie wróciłam jeszcze w pełni do kakao. Karob mi bardzo pasuje i próbuje dodawać go do różnych słodkich potraw, szczególnie, że córka jest na diecie bezmlecznej i bezjsjecznej, a on taki wartościowy. Lubimy gofry karobowe, mus karobowy z bananem i awokado, a ostatnio nawet zrobiłam owsiankę karobową 🙂
Kamila! Bardzo Ci zazdroszczę! Tak żałuję, że wróciłam do kakao bo niestety wolę jego smak :/ Tylko w trufelkach zjadamy jego mega dawkę, a tak dosypuję to tu to tam – ostatnio nawet do pulpletów 😉
Kiedyś też się zajadaliśmy owsianką i komosanką karobową..teraz już głównie kokosowo-dyniowe 😉
Aniu akurat nie mam innych słodzideł niż ksylitol, wiec ile go użyć ,bo coś nie mogę rozszyfrować w przepisie 🙁
A synek właśnie ma straszny kaszel 🙁
Hej Kasiu! Dałabym łyżeczkę – tylko trzeba go będzie chwilę z tłuszczem pomieszać, żeby się rozpuścił i nie chrupał w zębach 😉
Troszke mi nie wyszły , bo xylitol nie chciał się rozpuścić,a jak dosypałam karobu to suchy proszę powstał :-(,ale dodałam troszkę oleju kokosowego i wyszły troszkę za tluste, ale synkowi nie przeszkadzało zjadł 3 , a po 2 godzinach domagał się więcej 🙂
Dziękujemy za super przepisy 🙂
Mam pytanie, co zrobić jak masa nie daje sie kulać, tylko sie kruszy?
Karolina więcej tłuszczyku 😉 Ja to zwykle muszę jeszcze zagęścić!
PS: najpyszniejsze wychodzą z melasą karobową! Idealnie się “kulają” 😉
Dziękuję! Spróbuję 🙂
Dziękuję bardzo za świetne przepisy. Chciałam się dopytać, bo może to oczywiste-tych trufelkow się nie piecze?
Hej Ilona! Nie trzeba wręcz się nie powinno. One od razu po ulepieniu są do jedzenia idealne 🙂 Możesz włozyć do lodowki by stężały ale my lubimy zjadać jeszcze ciepłe 🙂 i resztę wkładam do lodówki.
Miałam obawy co do smaku tego karobu ale w tych trufelkach jest przepyszny 😊 i poziom trudności idealny dla mnie.
hihihi mam podobne odczucia 😉 Jak zaczęliśmy przygodę z BLW to i ja lubiłam karob, potem się skończył kupiłam kakao…i już nie potrafiłam wrócić do karobu, a tu smak balansują orzechy i trufelki wychodzą przepyszne. Ukochany mój przepis chyba – bo dosłownie chwila + dziecko wykonuje większość pracy 😉
Ja za to kilka tygodni temu nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje. A potem znalazłam u Ciebie ten przepis a będąc w Auchan natknęłam się przypadkiem na karob i zaryzykowałam 😊 i skończyło się tym, że pierwszego dnia 2 razy je robiłam bo tak szybko zniknęły i następnego dnia kolejną porcję. Przy wypłacie muszę się zaopatrzyć w większą torbę karobu bo moja paczuszka z Auchan już się kończy.
Hihihi pamietam taki dzień kiedy robiłam je dwa razy 🙈 przed okresem 😉 Ja kupuję 1kg przez internet bi bardzo sie opłaca 👍🏻
Jak długo trzeba podawac dziecku karob aby zaczał działać? I jakie to są dawki, np do owsianki??
U nas w wersji z migdałami i wiórkami kokosowymi, dla podrasowania smaku dałam trochę kakao, nie wiem na ile wpływa to na właściwości. Przepyszne! Zasadnicze pytanie: ile powinno się zjeść tych kuleczek dziennie?
Nie wiedziałam o odflegmiających właściwościach karobu, a pojawia się on od czasu do czasu w naszych koktajlach czy kulkach. Jak tylko przeczytałam, to zrobiłam o 22, żeby były na rano. Córka już wróciła do przedszkola po przeziębieniu, ale synowi wrócił katar, a mnie też się dziś pojawił. Może pomogą.
Trzymam kciuki! I byle do wiosny 🙂
Mąż wraca z pracy, a cały stół w czarnych resztkach (córka – 13 miesięcy) “Znowu robiłyście kulki wyksztuśki?”
hahahahahaha padłam <3 <3 <3 Kornelia pozdrów męża!
Nasze odflegmiaczki siedzą w lodówce. Syn miał niezłą frajdę przy produkcji.
Dziękuję za przepis.
Bardzo proszę <3