Mój Finio od 2 dni prosi o owsiankę. W sobotę były placuszki czekoladowy raj, a w trakcie smażenia prośba o owsiankę! Aż mi się ciepło na sercu zrobiło 🙂 Zgodził się jednak na placki. W niedzielę tata zrobił jajówę i znowu prośba o “osiankę z rozynkami” więc obiecałam, że jutro na pewno owsiankę zrobimy. Chłopak prosił 2 dni więc zrobiłam naszą ulubioną (zaraz po dyniowej ale gdzieś ostatni słoik dżemu w piwnicy mi przepadł…) z gruszką, karobem i rodzynkami lub borówkami.
Jest to świetna okazja aby przemycić troszkę karobu do diety dziecka. O karobie przeczytaj TU.
Owsiankę osłodziłam odrobiną domowego “syropu” daktylowego, który też jest jedną z najzdrowszych form słodzenia. Przeczytaj o tym TU.
Dla kogo? Po 6 miesiącu ale nie jako pierwszy posiłek 😉 Dziecku do roku lepiej nie dosładzać bo słodycz gruszki powinna być wystarczająca. Warto też użyć bezglutenowych płatków owsianych.
Tu troszkę mniej karobu ale i tak pyszna 🙂
- • 1 szkl płatkow owsianych
- • 1 gruszka lub jabłko
- • 1 i 3/4 szkl wody lub domowego koko mleka
- • 1/3 szkl domowego syropu daktylowego*
- • garstka niesiarkowanych rodzynek/borówek
- • 1 czubata łyżeczka karobu/kakao
- • 1 łyżka oleju kokosowego/masła
- 1. Płatki owsiane wsyp do garnka. Zalej 2 szklankami płynu (woda/koko mleko + domowy syrop daktylowy). Gruszkę zetrzyj na tarce i razem z sokiem dodaj do owsianki. Dorzuć rodzynki i karob i wymieszaj. Gotuj razem pod przykryciem około 20min. Po zagotowaniu zmniejsz ogień do minimum i co mieszaj co jakiś czas.
- 2. Kiedy owsianka zacznie gęstnieć zdejmij pokrywkę i gotuj aż mocno zgęstnieje - pilnuj żeby nie przywarła.
- 3. Dodaj olej kokosowy/masło i wymieszaj (dodasz aksamitności i kaloryczności w pozytywnym słowa znaczeniu 😉 )
- 4. Podawaj na ciepło.
- * Domowy syrop daktylowy to nic innego jak woda z moczenia niesiarkowanych daktyli 🙂 Zalety tego sposobu słodzenia i "przepis" znajdziesz na blogu pod "syrop i mus daktylowy".
Witam, kiedy dodać karob? Jestem baaardzo początkująca i jednocześnie jeszcze zielona w temacie gotowania “po Twojemu”. Blog świetny 🙂
Hej! Już poprawiam – w pkt 1 czyli wszystkie składniki do gara i kiedy się zagotuje redukujemy gaz do min i czasem mieszamy, żeby nie przywarła do dna 😉 Smacznego!
Pyyyyyyycha!!! Sorry jest 14.00, a ja wcinam drugą porcję ze śniadania 😀
Ja też tak potrafię Eliza 😉
Czy koko mleko to po prostu mleko kokosowe? Dziekuje i pozdr:)
Hej Paulina! Tak 🙂 Zacznę pisać kokosowe 😉 Pozdrawiam!
Dziś zrobiłam po raz pierwszy i na stałe włączam do menu! Pyyyycha 😀 mój jedenastomiesięczniak również zajadał 😄 pozdrawiam!