Buraki są tym co Filipek lubi najbardziej 🙂 Dziś przepyszna buraczana zupa-krem, która powstała spontanicznie bo buraki, marchew i soczewicę miałam ugotowane z poprzedniego dnia.
Dla kogo? Nie ma tu nic czego niemowlę, które już ma rozszerzoną dietę – po 6 miesiącu – nie mogłoby zjeść. Ale zupka zawiera “aż” 5 składników, a zatem bardziej nadaje się dla dziecka po 8 miesiącu. Ponieważ krem jest bardzo gęsty niemowlę może jeść go rączką, a starsze będą próbować jeść łyżeczką.
Przygotuj:
- 2 duże ugotowane buraki
- 1 ugotowana marchew
- natka pietruszki
- 2 łyżki ugotowanej soczewicy – nie czuć jej w zupie
- 1 podgotowana gruszka
- 1 łyżka oleju kokosowego/masła
Krem jest gęsty ale my taki lubimy 🙂 Jeśli wolisz troszkę go upłynnić dodaj: 1/2 szkl mleka kokosowego LUB bulionu warzywnego.
Jak?
Buraki miałam z poprzedniego dnia – zawsze gotuję ich dużo i mam na 2 dni:-) Buraki gotuje się w łupinach ok 2h. Jeśli marchew pokroisz przed gotowaniem szybciej zmięknie.
Pokrój natkę, żeby ładnie się zblendowała. Olej kokosowy dodałam do ciepłego kremu – tłuszcz pięknie się rozpuścił. Wszystkie składniki zblendowałam i voilà 🙂
Gruszka dodaje tej zupie fantastycznej świeżości.
Bardzo ciekawy artykul. Zachowalem twoja strone w ulubionych.
Teraz bede tu wpadal czesciej. Powinienes jedynie zmienic grafike bo ta wyglada troche slabo.
czy to brązowa soczewica? Jak ją gotujesz?
Tak. Do tej pory moczyłam przez noc, płukałam pod bieżącą wodą i gotowałam około 30 min. Od dłuższego czasu moczę i kiełkuję 6h-12h. Kiełki gotuję do miękkości (ok 10min). Początkowo kiełkowałam nawet 3 dni ale teraz wolę jak kiełki są króciutkie. Wpis o kiełkowaniu TU. Pozdrawiam!