Pytacie o przepisy z kupnej mąki koko bo nie każdy przecież robi domową koko mąkę! Tego ciasta nie trzeba wałkować :-) Ciasteczka wychodzą kruche i…
Tag: bez mleka
Muffinki rodzynkowo – dyniowe. BLW
Muffiniki rodzynkowe robię zawsze gdy mamy gości, a tu zamiast banana użyłam rodzynek. Są delikatnie wilgotne ale nie mokre czy ciężkie. Takie w sam raz…
Przepisy, Zdrowe słodycze, wypieki itp
Brownie z ugotowanej kaszy jaglanej. Bardzo łatwe. BLW
Brownie przenosi mnie do ...Dublina, za którym czasem mocno tęsknię. Te urocze kawiarenki, a do kawki brownie na ciepło z lodami mmmmm Wtedy jeszcze nie…
Najłatwiejszy CHRUPIĄCY CHLEBEK a’la chrupkie pieczywo. BLW
Chlebek wykona absolutnie każdy! Bez drożdży, bez wyrastania, bez zagniatania :-) Jest banalnie prosty, a efekt zachwycający. Cudownie komponuje się z dipami np guacamole, hummus…
Dutch baby czyli najprostszy pieczony naleśnik. BLW
Nie potrafisz gotować? A może myśl o upieczeniu czegokolwiek kojarzy Ci się z ciężką pracą i długimi godzinami w kuchni? Pieczony naleśnik jest właśnie dla…
Przepisy, Zdrowe słodycze, wypieki itp
Śnieżynki czyli bardzo łatwe kule mocy. BLW
Deser w postaci kuleczek bez grama cukru, a w dodatku banalnie prosty w wykonaniu to hit! Rafaello nadal pozostaje naszym numerem 1 ale te kule…
Kolacje, Obiady, Przepisy, Śniadania
Świąteczny jadłospis Filipka. BLW
Święta spędzimy tradycyjnie z najbliższą rodziną. Będą to wyjątkowe Święta bo Filipek już wszystko rozumie i ciekawa jestem jego reakcji na "Mikołaja", kolędowanie i spęd…
Korzenna jaglanka. Aromatyczna i słodka. BLW bez glutenu.
Ulubiona jaglanka synka :-) Jemy ją od początku sezonu dyniowego i nadal się nie nudzi :-) Z dodatkiem przypraw korzennych doskonale wpisuje się w świąteczny…
Czekoladowa owsianka z pieca. BLW
Szybkie śniadanie na ciepło, które można wziąć na wynos. Buraczka nie czuć nic a nic więc jeśli akurat nie masz w lodówce to spokojnie możesz…
Przepisy, Zdrowe słodycze, wypieki itp
Aromatyczny piernik bezglutenowy. Bez jaj i mleka. Bardzo łatwy. BLW
Babcia Teresa spróbowała i wystawiła pozytywną ocenę! Huuuurrrrrrraaaa! To się wcale tak często nie zdarza ;-) bo przecież ja same "dziwactwa" wymyślam hehehe Nasze dwulatki…