Prezent nie musi być słodki. BLW – BLW od kuchni. Rozwój dziecka przez jedzenie.

Naturalnie

Prezent nie musi być słodki. BLW

Zbliżają się Mikołajki czyli czas bardzo słodkich prezentów, a drobny upominek wcale nie musi być słodki! Pamiętam siebie sprzed ery macierzyństwa … nie miałam pojęcia co kupić małym dzieciom gdy szłam w odwiedziny. Zwykle wybierałam zabawkę ze słowem “edukacyjna” w nazwie czyli coś z migającymi światełkami, co niby miało uczyć kolorów czy alfabetu syntetycznym głosem. Nawet przed ciążą nie lubiłam kupować dzieciom słodyczy!

Masz problem? Nie wiesz co kupić i nie wydać fortuny?

Zadaj sobie pytanie, co dane dziecko lubi? Może uwielbia bawić się samochodzikami? Pomagać w kuchni? Kocha malować, rysować czy lepić? A może to mol książkowy? Gry zręcznościowe czy logiczne to zawsze dobry pomysł! Dochodzi jeszcze kwestia wieku. Od około 20 miesiąca dzieci powinny bawić się w zabawy symboliczne/tematyczne: gotowanie, badanie pacjenta (np mamy czy pluszaka), sklep, szkoła itp Te zabawy uspołeczniają i są niesłychanie ważne w rozwoju dziecka. Jeśli macie dostęp do Ikei to naprawdę warto się tam wybrać bo niedrogich i mądrych zabawek dla dzieci w każdym wieku jest tam cała masa. Dla nas to niestety wyprawa ;-(

15300514_1630380200320972_468839760_n

Wiem, że żyjemy w pędzie ale warto włożyć w prezent dla dzieci trochę serca. Nawet w Rossmanie znajdziecie puzzle czy uwielbiane przez dzieci owocowe chipsy liofilizowane. To naprawdę nie musi być torba słodyczy! Moi rodzice kupowali książkę i malutką czekoladkę, którą wkładali do naszych kapci. Taki też będzie nasz prezent dla Filipka: książka z serii Mądra Mysz (“Mam przyjaciela pilota”) i jego ukochana morwa w surowej czekoladzie. Morwę kupiłam w świetnej cenie przez internet i trzymam na specjalne okazje 😉 Koszt naszego prezentu to 16zł.

Kategorie, które na pewno ułatwią zakupy:

  1. Artystyczne: kredki/farby np Mala z Ikea + duży blok. Farby do malowania ciała, np Auchan (7zł).; ozdoba na choinkę w kształcie samochodu, renifera czy małego domku (będzie dla dziecka wyjątkowa!); kolorowanki; naklejki; ciastolina.
  2. Książki! Mój Filip kocha książki więc lepszego upominku ze świecą szukać. Polecam książki na spostrzegawczość. Wymagają odrobinę więcej zaangażowania od rodzica (można oczywiście ograniczyć swoją rolę do przeczytania instrukcji, a dziecko odnajduje konkretne elementy ale my mamy zwyczaj, że opowiadamy historie związane z ilustracją) ale dzieci bardzo je lubią i sprawdzają się w każdym wieku! Seria “Opowiem Ci mamo co robią…” jest dosyć droga (40zł) ale można znaleźć tańsze (np w księgarniach Matras). Polecam gorąco serię “Mądra mysz” bo książeczki poruszają ważne tematy i wzbogacają słownictwo. Lubimy serię o Zuzi i Maksie, a od pół roku Filip uwielbia serię prezentującą zawody i proces budowy drogi. Starszaki (3+) ucieszą się z opowiadań czy bajek na CD. Jeśli jeszcze nie macie w swojej kolekcji książki kucharskiej to dobra okazja aby to zmienić! Zobaczcie dwie ciekawe propozycje TU.

Książki KOLAŻ z logo1. Krecik i sanki (10zł) 2. Z serii Mądra Mysz: “Zuzia idzie do przedszkola” oraz “Mam przyjaciela strażaka” (od 6 do 10zł) 3. “Dbam o dobre bakterie! Mikrobiom wspaniały” czyli jak rozmawiać z dziećmi o zdrowiu (19zł) 4. “Na wsi” czyli skąd się bierze mleko, warzywa, owoce, wełna. Jak się robi mąkę? Książka godna uwagi bo fajnie porządkuje świat i jest niedroga (do 20zł). 5. Z serii o Basi “Basia i alergia” 6. “Bee, mee i kukuryku!” Agata Półtorak – ta książeczka jest z nami praktycznie od początku i ciągle do niej wracamy. Teraz opisujemy emocje zwierzątek (17zł). 7. “The Smartest Giant in Town” J.Donaldson & A.Scheffler – książka dla dzieci, które uczą się języka angielskiego i dla rodzica, który angielski zna 😉 Dostaliśmy ją w prezencie i od 2 r.ż. wzbudza ogromne emocje. Historia olbrzyma o dobrym sercu ma piękny morał.

  1. Zręcznościowe (motoryka mała): łowienie rybek na magnes; koraliki czy duże guziki do nawlekania (dobry sklep papierniczy), duża drewniana pęseta (np Auchan) + duże pompony (sklep papierniczy), klocki “wafle.” Wybrałam tylko te zabawki, które są tanie ale świetnie się sprawdzają.

Prezenty kolaż TYTUŁOWE

  1. Uzupełnienie kolekcji: mini laleczka czy meble dla lalek, resorak, figurka zwierzątka czy warzywa i owoce (drewniane można kupić na sztuki w hurtowniach z zabawkami, cena od 4zł).

Ta kategoria wpisuje się w zabawy tematyczne bo dziecko może stworzyć garaż dla resoraka, dla zwierzątek razem zbudujecie zoo (z klocków) i dacie zwierzątkom pić i jeść. Owoce i warzywa posłużą do zabawy w piknik, gotowanie czy sklep.

  1. Zabawy tematyczne/symboliczne: papierowe maski np pirat, księżniczka, tygrys; pacynki, pluszaki; fartuszek do pomocy w kuchni/wałek/foremki do ciasteczek; figurki zwierząt itp; lalki; teatrzyk cieni (od 24-30zł)
  2. Logiczne: puzzle (np CzuCzu), klocki, gry planszowe (np “Nogi stonogi” czy “W co się ubrać?”).

Może jednak coś na ząb? Wybór jest duży i można bez problemu ominąć dodatki E, syrop glukozowo-fruktozowy czy utwardzone tłuszcze. Czekolada, orzechy, owoce suszone, chipsy owocowe…jest z czego wybierać! Więcej w poście Kup mi Babciu.

13576466_1425960250762969_419165880_n

Chipsy liofilizowane to absolutny HIT! Kupisz w Rossmanie.13566177_1425406627484998_1309635805_n

13565388_1425406677484993_978877961_n

13552804_1425406720818322_701174236_n

Morwa w surowej czekoladzie to nieopisane doznanie smakowe. Gorąco polecam!13552741_1425406634151664_262629267_n

Z całego serca wspieram akcję “Całkiem nieSŁODKI prezent” organizowaną przez Zuzannę Antecką, która jest autorką bloga Szpinak robi blee. Wpis zainspirowany rozmową z Zuzią 🙂

Plakat - Calkiem nieSŁODKI prezent poziom

4
Dodaj komentarz

avatar
najnowszy najstarszy oceniany
wioleta
Gość
wioleta

Super pomysły, dzięki Ania

Natalia
Gość
Natalia

Często istnieje przekonanie, że na mikołajki czy zajączka trzeba kupić tonę słodyczy. Wybijam to babciom moich dzieciaków z głowy już od jakiegoś czasu. Są niepocieszone, że nie mogą dać im czekoladowego mikołajka czy zajączka. Proszę je o jakieś drobiazgi na prezent. Małe autko, puzzle dla maluszków (dla mojego 1,5 roczniaka) albo nawet coś muzycznego… Słodyczy nie przynoszą, a Zosia i Staś cieszą się z drobiazgów od babci niż czekolady, którą zjedzą i nic po niej nie zostanie. Lubie takie drobiazgi z Goki bo coś się znajdzie fajnego do 50zł (ba, nawet mniej) a jest fajne, solidne i edukacyjne. Jak słodkie… Czytaj więcej »