Uwielbiamy domowe mleko kokosowe, a “produktem ubocznym” jest pulpa czyli mokre wiórki. Nigdy ich nie wyrzucam! Można je dodawać do placków, muffinek i ciast ale chyba najlepszym ich przeznaczeniem są kokosanki. Cała moja rodzina je uwielbia. Wystarczą 4 składniki! Oczywiście ciasteczka można zrobić ze świeżych wiórków kokosowych i wtedy będą bardziej wartościowe. Z zewnątrz są chrupiące, a w środku lekko wilgotne. Ja jestem od nich mocno uzależniona…
Dla kogo? Po roku bo ciasteczka mogą być za suche i spowodować zakrztuszenie.
- • 1 szkl pulpy po mleku kokosowym (osuszona) LUB 1 szkl drobnych wiórków*
- • 1 łyżka siemienia lnianego
- • 5 łyżek bardzo ciepłej wody
- • 2 łyżki oleju kokosowego/masła klarowanego
- • 1 łyżka melasy daktylowej itp
- 1. Jeśli używasz pulpy: mokre wiórki wsyp na rozgrzaną, suchą patelnię i susz około 5min. Cały czas mieszaj drewnianą łyżką - woda zacznie odparowywać. Wsyp do dużej miski.
- 2. Włącz piekarnik na 140C, termoobieg.
- 3. Siemię lniane zmiel w młynku do kawy, zalej ciepłą wodą i dodaj tłuszcz, który się rozpuści. Odstaw na 5 minut.
- 4. Do dużej miski wsyp wiórki, melasę i papkę z siemienia i oleju.
- 5. Mieszaj łyżką aż wszystkie składniki połączą się - otrzymasz jakby kruszonkę.
- 6. Blachę do pieczenia wyłóż papierem. Nabieraj w dłonie masę wielkości orzecha włoskiego i sklejaj - ściskaj w pięści. Układaj na blaszce.
- 7. Piecz około 25 min - do zrumienienia.
- *Koniecznie czytajcie skład bo większość koko-wiórków jest konserwowana dwutlenkiem siarki. Najlepsze będą wiórki z Lidla, Belbake, bo są bardzo drobne i bez siarki oczywiście 😉
Super pomysł! A czy suche wiórki też prażymy na patelni?
Dzięki Magda! Ja się od nich uzależniłam… Filip zjada 2-3, a ja resztę 😉 Czasem coś dla męża zostanie hihihi
Nie, ważne aby były drobne. Polecam te z Lidla bo są niesiarkowane i drobniutkie. Tych z pulpy też nie prażymy – tylko woda odparowuje i gotowe 🙂
Jakie masło klarowne Pani używa?
Ewa ja używam firmy Mlekovita.
zrobiłam, pochłonęłam z mamą zanim zdążyły ostygnąć. 🙂
dodam, że jadłyśmy je maczając w powidłach bananowych i smakowały epicko.
Pozdrawiam ! 🙂
Super pomysł z tymi powidłami!
A czy melasę można zastąpić syropem klonowym lub miodem?
Hej Karolina! Syropem klonowym 🙂 miód po podgrzaniu traci wszystkie właściwości zamieniając się w cukier.
Hej, czym mozna zastapic melase daktylowa oprocz syropu klonowego? 🙂
Czy można zamiast melasy dodać np syrop ze słodu jęczmiennego?
Pewnie! Pozdrawiam Nat 🙂
czy siemie lniane mozna zamienic mąką lniana? nie mam młynka do mielenia ;(
Tak 🙂
Czy mogę melasa zastąpić miodem?
Myślę,że tak 🙂
a co jeśli dzieć musi wykluczyć fruktozę? melasy i miód odpadają 🙁 co można zamiast tego?
Dziękuję
Dominika, a czy jakiekolwiek owoce może jeść? Chyba jagodowe (borówki, jagody, maliny, truskawki) są ok i z tego co wiem banany. Z tego co wiem można słodzić glukozą? Powiedz jakie macie zalecenia? A może lekarz coś doradzi?
Ja również jako kolejna zapytam o melasę daktylową… 😀 czy można ją jakoś podmienić po prostu drobno posiekanymi daktylami, czy to nie przejdzie?
Basiu, najlepiej jak daktyle zalejesz gorącą wodą i je potem zmiksujesz na gęstą pastę bo ta masa jest dosyć krucha i trzeba dobrze ścisnąć więc twarde kawałki daktyle mogłyby tu przeszkodzić w sklejeniu.
Ja dodałam syrop klonowy i nie bardzo mi się skleiły 🙁 Po upieczeniu się rozpadały.ale w smaku dobre 🙂
W wersji bez jajka pewnie? No niestety, trzeba je bardzo mocno “ścisnąć” 😉 z jajkiem nigdy się nie rozpadają.