Przepis na ten prosty, delikatny, kruchy mazurek to nic innego jak moje Oreo 😉 Krem to budyń kokosowy. Rozwałkowałam ok 2/3 ciasta i wycięłam z niego mały prostokąt, który ostrożnie przeniosłam na blaszkę – ciasto jest bardzo kruche. W między czasie zagotowałam mleko kokosowe z mąką ziemniaczaną, syropem klonowym i odrobiną kurkumy. Ponieważ warstwa budyniu była cienka, a pod spodem prześwitywał czekoladowy mazurek to krem stał się zielony 😉 Kruche króliczki, które wycięłam z reszty ciasta i położyłam na trawkowym kremie. Ciasto prezentuje się całkiem ciekawie. Boczki wykonałam dosyć niedbale i polałam “czekoladą” już po nałożeniu kremu ale i tak było pyszne 😉
Filip nie był zachwycony zielonkawym kremem… To fan budyniu czekoladowego dlatego na Wielkanoc do ciasta dodam troszkę kurkumy i posmaruję je białkiem na brzegach, a budyń będzie czekoladowy!
Dla kogo? Mazurek jest delikatny i poradzi sobie z nim dziecko z małą ilością ząbków. Zamienników jajka jest do wyboru sporo. Myślę, że tu najbardziej sprawdziłyby się takie jaja: 1 łyżka mąki z ciecierzycy + 3 łyżki ciepłej wody (rozrobić w miseczce i dopiero dodać do ciasta) lub 1 łyżka agar-agar + 1 łyżka gorącej wody (wymieszaj, odstaw i wymieszaj ponownie). Zamienników jajek jeszcze nie próbowałam w tym przepisie. Wiem, że jedna z czytelniczek dodała więcej tłuszczu i ciasteczka Oreo wyszły jej świetne.
Ciasto:
Przepis na Oreo znajdziesz TU.
- 1 szkl płatków owsianych (zmiel je w młynku do kawy) + 1/3 szkl na koniec zagniatania (też zmielone)
- ½ szkl mąki ziemniaczanej
- 1/3 szkl karobu/kakao
- 1 jajko
- 1/3 szkl oleju kokosowego w temp pokojowej (3 czubate łyżki)
- 1 płaska łyżeczka sody
- mus daktylowy/syrop klonowy/cukier kokosowy (u mnie wytrawnie: 2 czubate łyżki musu + 3 łyżki wody po moczeniu daktyli)
- przyprawy: ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
- Polewa czekoladowa na brzegi i zajączki: 2 łyżki oleju kokosowego lub masła klarowanego + 2 łyżi kakao + 2 łyżki wybranego słodzidła (może być miód ale trzeba bardzo starannie rozmieszać bo miód lubi osadzić się na dnie).
Ogonki opruszyłam zmielonymi na grubą mąkę wiórkami kokosowymi.
- Włącz piekarnik na 180C, bez termoobiegu.
- Mąki, sodę, gałkę, karob/kakao wsyp do dużej miski i wymieszaj. Dodaj np mus daktylowy i wymieszaj. Wbij jajko i wymieszaj łyżką. Dodaj olej kokosowy w temperaturze pokojowej i zacznij zagniatać. Możliwe, że będziesz potrzebować więcej mąki więc miej ją w pogotowiu.
- Trochę więcej niż połowę ciasta rozwałkuj pod arkuszem papieru do pieczenia. Wytnij prostokąt i ostrożnie przełóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. (Przy przekładaniu odpadł mi róg ciasta ale dał się bez problemów przykleić 😉 ). Ciasto ponakłuwaj gęsto widelcem.
- Zrób wałeczki na boki ciasta (przyklej do prostokąta na blaszce), a resztę rozwałkuj i wytnij kilka zajączków, które piecz około 12 min i też polej czekoladą. (Ciasteczka ubrudzą się kremem co może zdenerwować niektóre Maluszki… Możesz je odłożyć do miseczki i zaserwować jako oddzielną przekąskę, a udekorować samymi kwiatkami).
- Piecz w 180C, bez termoobiegu przez około 14 min. Ciasto będzie bardzo delikatne. Zostaw do ostygnięcia i brzegi polej polewą czekoladową. Posmaruj budyniem kiedy polewa zastygnie.Udekoruj kiedy budyń ostygnie.
Ciasto jest na tyle delikatne, że nie można go przenieść z blaszki. Ukrojony kawałek można trzymać w dłoni ale kiedy próbowałam przenieść go na deskę nie udało się i popękał. Mimo to dzielę się tym przepisem bo ciasto jest łatwe i bardzo smaczne 🙂
Krem*:
Przepis na koko budyń znajdziesz TU.
- 1 szkl mleka kokosowego (użyłam domowego)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki cukru kokosowego lub syropu
- szczypta kurkumy – można pominąć
- 1 czubata łyżeczka oleju kokosowego lub masła
- ½ szkl mleka wlej do garnka razem z masłem i syropem. Podgrzewaj na wolnym ogniu. W szklance z zimnym koko mlekiem rozmieszaj mąkę ziemniaczaną.
- Wlej mleko zmieszane z mąką do garnka i mieszaj około 1 min – mleko szybko zgęstnieje w budyń (budyń powinien być bardzo gęsty). Zdejmij z ognia.
- Przelej masę na wystudzonego mazurka. Wygładź łyżką.
*Jeśli chcesz uzyskać krem czekoladowy dodaj łyżkę karobu lub kakao do mleka – zanim wlejesz mąkę.
Dodaj komentarz