Znacie już bułki z batatem, teraz pora na ciastka 😉 Ciacha można zrobić bez jajka więc wreszcie coś dla mam alergików! Niestety w wersji bez jajka wychodzą mniejsze.
Dla kogo? W przepisie jest jajko więc dla dzieci bez alergii. Na początek rozszerzania diety warto trzymać się zasady “im prościej, tym lepiej” i osobiście wypieki (domowe muffinki czy ciasta słodzone owocami) podawałabym od święta. Chodzi o to by nie popaść w pułapkę: “tak mu smakuje! Codziennie będę piec takie ciacha!” bo czasem dzieci wolą mączne wypieki od każdej innej konsystencji i mogą się nimi najadać na tyle by już nie zostało wolne miejsce na wartościowy posiłek.
Z lewej strony ciacho bez dodatku proszku do pieczenia, a z lewej już pulchniejsze z proszkiem do pieczenia. Ciacha bez jajka tez wychodzą ale potrzeba ciut więcej mąki.
- - 1 batat (1 szkl puree)
- - 1 jajko
- - 1 szkl mąki (u mnie gryczana)
- - 1 łyżeczka proszku do pieczenia (można pominąć - nie wyrastają)
- - 1 łyżka syropu klonowego - OPCJONALNIE (wtedy smakują jak ciastka 😉 )
- - odrobina tłuszczu do wysmarowania blachy
- - ekspandowany amarantus do posypania (1 łyżka)
- 1. Upieczonego lub ugotowanego batata (wystudzonego!) zmiksuj na puree razem z jajkiem (i ewentualnie syropem klonowym). Dodaj mąkę i wymieszaj.
- 2. Włącz piekarnik i nagrzej do 180C.
- 3. Nasmaruj blaszkę. Wykładaj ciasto łyżką. Posyp amarantusem i piecz ok 20 min, bez termoobiego.
Wkradl się błąd – Z lewej i z lewej?
Czy można czymś zastąpić jajko?
Nie testowałam jeszcze ale jestem pewna, że tak. Sam w sobie batat już dobrze klei. Kiedyś eksperymentowałam właśnie z samym batatem + mąka ale średnie wyszły.
Czy takie ciasteczka mogę podać brzdącowi, który za tydzień kończy 8 miesięcy?:)
Pewnie 🙂