Matę do sushi mam od paru ładnych lat ale ciągle ją tylko przekładałam w szufladzie i kiedy po raz kolejny ją zobaczyłam to pomyślałam “dziś albo nigdy!” Szybko włączyłam filmik z instruktarzem na YT i skupiłam się na samym zawijaniu i udało się bez żadnych problemów, a wybrane przeze mnie dodatki zamiast w środku ryżowego rulonu wmieszałam w ryż. Mój mąż stwierdził, że to profanacja jego ukochanego sushi ale młodzieniec się zajadał, ja zresztą też! Tak naprawdę tytuł powinien brzmieć: rolada z ryżu hehehe Próbowałam też z jaglanką i również sukces! Świetnie się zrolowała ale Finio sushi kojarzy z ryżem więc jedząc jaglane ruloniki patrzył na mnie smutno i prosił o “inne sushi” ale jadł 😉
- • 1 szkl długoziarnistego ryżu białego bio/ryżu do sushi
- • 2 szkl wody
- • ½ szkl drobno startej marchewki
- • filet z ryby wielkości dłoni lub mniejszy
- • 1 ogórek kiszony (drobno starty)
- • sól do gotowania ryżu po 12 miesiacu
- 1. Ryż/kaszę zamocz na kilka godzin, a jeśli nie masz na to czasu to dokładnie umyj na sitku pod bieżącą wodą. Przełóż ryż do garnka z grubym dnem, dodaj mały kawałek surowego fileta z ryby, marchewkę i sól (12m+) lub szczyptę sproszkowanego czosnku. Gotuj w 2 szklankach wody pod przykryciem, na wolnym ogniu. Mieszaj często aby ryż/kasza stały się bardziej klejące. Na koniec dodaj łyżeczkę masła. Wymieszaj wszystko razem tak aby ryba się rozpadła i połączyła z ryżem. Ogórka zetrzyj na małych oczkach tarki i wmieszaj w ryż.
- 2. Przygotuj matę - swoją owinęłam folią spożywczą wg instrukcji, którą znalazłam na YT. Ma to ułatwić zawijanie bo ryż nie będzie się przyklejał do bambusowej maty.
- 3. Dobrze ciepłą masę wyłóż na matę jak na zdjęciu. Tył maty przytrzymuj kciukami, a palcami dociskaj masę. Zawiń i chwilę przytrzymaj. Pokrój na kawałki długości kciuka i serwuj 🙂
Dodaj komentarz