Miało być dyniowe brownie ale wiecie jak się pichci z dzieckiem to czasem wychodzi coś zupełnie innego 😉 A wyszło puszyste ciacho ze zmiksowanej surowej dyni, gruszki i banana oraz mąki owsianej i gryczanej plus jeszcze kilka składników.
Dla kogo? W przepisie są jajka. Poza jajkami nic nie powinno alergizować czy budzić obaw.
Zaraz po upieczeniu wieczorem:
Finio pilnował aby się nie spaliło 😉 Biegł się bawić i znowu zaglądał.
- 1 i 1/2 szkl zmiksowanej w blenderze surowej dyni
- 1 i 1/2 szkl puree owocowego (u mnie dojrzały banan + gruszka)
- 3 jajka
- 2/3 szkl mąki gryczanej
- 2/3 szkl mąki owsianej (zmieliłam płatki w młynku do kawy)
- 1/2 łyżeczki sody + 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu + 1/2 łyżeczki gałki
- 3 łyżki roztopionego oleju koko/masła klarowanego/smalcu lub oliwy z oliwek
- Dekoracja: pół gruszki pokrojonej w paseczki i ułożonej w kwiatek 😉
- 1. Włącz piekarnik na 170C, góra-dół.
- 2. Kawałek dyni pokrój na mniejsze części aby łatwo się zblendowała. Odmierz 1,5 szklanki. Zmiksuj banana i gruszkę (lub inną kombinację słodkich owoców) i odmierz 1,5 szklanki (u mnie idealnie 1 banan + 1 gruszka).
- 3. Zmiel płatki owsiane na mąkę (2/3 szkl), dodaj mąkę gryczaną, sodę, proszek i przyprawy i przesiej na sitku nad miską z puree dyniowo-owocowym. Wymieszaj.
- 4. Ubij białka na sztywno, potem dodawaj po 1 żółtku. Wlej masę jajeczną do miski z mąką i puree. Dodaj tłuszcz. Wymieszaj łyżką aż składniki połączą się - ja wymieszałam mikserem.
- 5. Natłuść formę (u mnie tortownica o śr. 25 cm), przelej masę. Udekoruj paskami gruszki i z niewielkiej odległości upuść tortownicę na blat czy podłogę (aby nie wyszedł zakalec - tak robi moja Babcia).
- 6. Piecz przez około 30 minut - do zrumienienia się góry.
- 7. Przestudź i objedź nożem brzegi ciasta zanim otworzysz tortownicę.
Od jakiego wieku podawac takie ciacho? Mam na mysli uzycie sody i proszku do pieczenia. Czy nie szkodza?
Nati! Osobiście nie podałabym do 12mca bo to czas kiedy dziecko zjada stosunkowo niewiele i wolę, zeby jednak to była uparowana dynia, podpieczona gruszka, jakas kostka z kaszy. Na ciacha przyjdzie pora i dziecko na pewno szybko je pokocha 😉 co do proszku i sody to jesli dziecko coś tam skubanie raz na jakiś czas to wszystko jest ok, gorzej jak je codziennie. Moja opinia 😉
Już zrobione 🙂 wyszło pycha 🙂 tylko nie miałam surowej dyni i dałam upieczoną. Piekłam troszkę dłużej, ale to kwestia piekarnika.
Bardzo się cieszę Karolina ☺️😘
A da się z termoobiegiem, bo niestety funkcji góra-dół mój piekarnik nie ma 🙁
Kasiu! Tak 😄 tylko trzeba pilnować i raczej odrobinkę niższa temp.
A kiedy dodać tłuszcz?
Witam, czy make owsiana mozna zamienic na kokosowa lub orkiszowa? Z gory dziekuje za odpowiedz a ciasto wyglada cudownie:)
Eliza na orkiszową ale kokosowa to już inna bajka bo mocno wysusza i wypieki czasem zamieniają się w wiór więc ja bałabym się zaryzykować 😉
Dziękuję! Pozdrawiam cieplutko xx
Bardzo dziekuje za rade! Sprobuje z orkiszowa w takim razie:) Pozdrawiam serdecznie
🙂 Daj znać Eliza xx
O właśnie – a kiedy dodać tłuszcz ?
witam, czy “3 łyżki roztopionego oleju koko/masła klarowanego/smalcu lub oliwy z oliwek” dodaje się do masy (jeśli tak, to w którym momencie?) czy one służą do natłuszczenia formy?
Ewa do masy 😉 Zaktualizowałam przepis – pkt 4 kiedy wszystko razem łączysz.
Ostrzegam, że następnego dnia ciasto traci słodycz ;/ na świeżo super, a następnego dnia można posmarować dżemem czy miodem.