Cienkie i chrupiące ale bez orzechów. Zrobiłam ich jesienną wersję z naszą ukochaną dynią 🙂 Szybki drugie śniadanko lub fantastyczny prowiant do samochodu czy na spacer. Nie są przesłodzone. Takie w sam raz.
Dla kogo? Po roku. Najlepiej żeby dziecko miało już zęby trzonowe bo ta wersja jest chrupiąca.
Przygotuj:
- 1 szkl płatków owsianych
- 1 szkl ekspandowanego amarantusa
- 1 łyżka sezamu
- 1/2 szkl startej na drobnych oczkach dyni
- 2 łyżki musu z suszonych śliwek* (możesz użyć musu daktylowego ale wtedy batoniki będą bardzo słodkie)
- 1 dojrzały banan
*Suszone śliwki zalej gorącą wodą i zostaw na 30 min lub dłużej. Wrzuć do blendera i zmiksuj na gładki krem. Potrzebujesz dużej garści suszonych śliwek.
Jak?
- Rozgrzej piekarnik do 180C na termoobiegu.
- Banana rozgnieć widelcem na papkę. Dodaj mus śliwkowy i startą dynię i wymieszaj.
- Wrzuć suche składniki i wymieszaj.
- Wykładaj na niedużą blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Użyj łyżki – ugniatając rozpłaszczaj masę, uformuj prostokąt.
- Piecz w 180C na termoobiegu przez 10 min i zostaw w zamkniętym piekarniku na 5-10min. Krój jeszcze ciepłe na nieduże prostokąty – ok 12. Na zimno też są pyszne 😉 U nas poszły wszystkie w ciągu 15min.
Droga BLW Mamo, proszę Cię bardzo – nie pisz, że coś jest jedzeniem “do samochodu”. Zarówno dorośli jak i dzieci nie powinni jeść w samochodzie. Z racji wykonywanego zawodu mam ogląd na sprawę – zakrztuszeń i zadławień w środkach komunikacji, a klinika Budzik jest pełna dzieci z takich zdarzeń. Nie musi wcale dojść do wypadku lub kolizji – wystarczy najechanie na dziurę, studzienkę kanalizacyjną, mocniejsze zahamowanie, a jedzenie lub napój może wyrządzić ogromną krzywdę. Ponadto zdarzały się wypadki, kiedy pasy fotelika rozpięły się (!) podczas wypadku i dziecko z nich wypadło właśnie dlatego, że w klamrze spinającej pasy były okruchy… Czytaj więcej »
Alicja! Dziękuję Ci serdecznie za ten komentarz! Ja faktycznie o tym nie myślę gdy jemy coś w samochodzie…
Alu jaki zawód wykonujesz? Mam ochotę przeprowadzić z Tobą wywiad 🙂 Już dawno planuję rozmowę o pierwszej pomocy.