Groszek ptysiowy zrobiony w domu nie jest tak chrupiący jak kupny ale nadal pyszny. Ciasto jest łatwe w wykonaniu i można z niego tworzyć dowolne kształty. Następnym razem zrobię ptysiowe pałeczki 🙂
Dla kogo? W przepisie są 2 jajka.
Ciasto robi się szybciutko. Po dodaniu jajek staje się gładkie. Zabawa zaczyna się przy szprycowaniu miliona kuleczek 😉 Następnym razem tylko pałeczki!
Najprostsza i najsmaczniejsza zupa z cukinii jaką dotąd jadłam. Uśmiecha się do Was bordową bazylią, którą musiałam zjeść sama 😉
- • 1/2 szkl wody
- • 1/4 kostki masła
- • 1/2 szkl mąki gryczanej
- • 2 jajka
- • przyprawy: szczypta pieprzu czarnego, słodkiej papryki, czosnku granulowanego, soli - można pominąć
- 1. Włącz piekarnik na 200C, grzałka góra-dół. Przygotuj 2 blaszki: wyłóż je lekko natłuszczonym papierem lub natłuść blaszkę.
- 2. Wodę zagotuj z masłem i przyprawami. Zdejmij garnek z ognia. Wsyp mąkę i mieszaj - uzyskasz gładkie ciasto odchodzące od ścianek garnka.
- 3. Wbij jedno jajko i mieszaj aż jajko połączy się z ciastem. Szybko wbij drugie i znowu wymieszaj. Ciasto przełóż do szprycy (możesz użyć mocnej torebki foliowej - odetnij róg) i rób kuleczki lub pałeczki czy inny dowolny kształt.
- 4. Piecz ok 20 min - do zrumienienia. Wyjmij blachy z piekarnika. Poczekaj aż groszki OSTYGNĄ i podwadzając nożem zdejmuj je z blaszki.
- Przechowuj w zamkniętym pojemniczku w lodówce. Aby je odświeżyć wystarczy wrzucić je na chwilkę na suchą, rozgrzaną patelnię. Można je mrozić.
no to zabieram się do roboty. Jutro zupka z cukinii z groszkiem ptysiowym. Już widzę minę męża 😉 jak on niecierpi takich obiadków.
Aniu, czy twój mąż akceptuje twoją zdrową kuchnię? Bo mój to podjada na mieście, ukrywa colę i chipsy po szafkach, a o zupkach chińskich i pseudo mięsnych parówkach to nawet nie wspomnę.
Oby smakowała 😉 Mąż akceptuje i smakuje mu ale to dopiero od jakiegoś roku. Wcześniej wierzyłam, że kuchnia wegetariańska jest najzdrowsza i wtedy dojadał u mamy 😉 Odkąd zaczęłam się interesować kuchnią 5P i dowiedziałam się o paleo (wiem dziwne połączenie), gdzie tłuszcze zwierzęce, mięso i warzywa są podstawą diety zmieniłam sposób myślenia nt diet w ogóle. Uważam, że każdy czuje czego mu trzeba. Ja zmuszałam się do kuchni wege dosyć długo i niby było ok ale miałam spadki energii i często byłam głodna. Teraz mąż jest zachwycony moją kuchnią bo mięso i zupy są u nas praktycznie codziennie. Dawniej… Czytaj więcej »
Droga mamo Blw,jestem w kompletnej desperacji ze swoim 10ciomiesiecznym synkiem.potrzebuje pomocy.moze jakies indywidualne lekcje ?? ☺️
Dorota napisz do mnie na blwmamablog@gmail.com Bardzo chętnie pomogę! Pozdrawiam cieplutko
Super przepis! 😀 czym mogę zastapić masło? Tłuszcz koko będzie ok?
Magda – tak. Można też spróbować z masłem klarowanym. Daj znać jak wyszło 🙂
Droga BLW Mamo,
Groszek ptysiowy rewelacyjny!
U nas wersja z masłem klarownym i własną mąką owsianą.
Pychotka!
Nie wiem jednak dlaczego nasze ciasto za każdym razem wychodzi mi takie lejące. Dodawałam, więc więcej mąki. Może za duże mamy jajka? Albo masło klarowne zmienia konsystencję?
Mimo wszystko suuuper przepis!!! Jak zawsze zresztą!
Jesteśmy uzależnieni od Twoich przepisów!!!
:*
Dziękuję za przemiły komentarz Ang <3 Pewnie chodzi o masło klarowane hmmmm kurczę pojęcia nie mam. Ostatnio robiłam kilka mcy temu i zamroziłam spory zapas 😉
Czy z mąką pszenną też wyjdą? Zwykłą lub pełnoziarnistą? Chętnie spróbuję:-)
Milena z mąką pszenną na 100% wyjdą 🙂
A czy można zastąpić czymś jajko? Może “jajkiem” lnianym lub z nasion chia?
I jeszcze inny temat: Czy pasteryzujesz swoje domowe mleko kokosowe?
Dzięki za odpowiedź!
Hej Olu! Nie mam pojęcia… Myślę, że warto spróbować jeśli dziecko ma alergię ale ciasto ptysiowe jest dosyć specyficzne i nie wiem czy uzyskasz ten sam efekt. Bardzo jestem ciekawa więc jeśli się zdecydujesz to proszę daj znać 🙂 Wiórki zalewam zwykle gorącą lub nawet wrzącą wodą ale czasem też letnią. Po kilku godzinach (zwykle rano) podgrzewam troszkę aby tłuszczyk się upłynnił i miksuję. Zawsze używam przegotowanej wody i myślę, że pasteryzacja nie jest konieczna ale też nie obniża wartości mleka bo wszystko co z kokosa można bezpiecznie poddawać wysokim temperaturom. Ważne aby mleko przechowywać w szkle. Na wakacje zabrałam… Czytaj więcej »
Dla mnie bomba! Zrobiłam dziś do zupki z cukinii, mega smaczne! Mąż podjadał na sucho, ja zresztą też 😉 A dziecina nie mogła się oderwać 🙂
hihihihi może uzależnić 😉 Ja część zawsze zamrażam żeby nie kusiło, a te które mam w lodówce podgrzewam chwilkę na suchej patelni i znowu są chrupiące. Pozdrawiam!
Cześć 🙂 czy groszki po upieczeniu powinny byc w środku takie dość mokre czy raczej całkiem suche?
Hej Kasiu! Mogą być lekko wilgotne ale na zewnątrz chrupiące. Przechowuję je w lodówce i przed podaniem reanimuję na suchej gorącej patelni lub w rozgrzanym piekarniku – wtedy robią się bardzo chrupiące 🙂
Takie wlasnie były na zewnatrz chrupkie a w środku troche wilgotne 🙂 tak nam zasmakowały ze nie zostało nic na następny raz ;D
hihihihi dlatego ja od razu zamrażam część 😉
Jaka powinna być konsystencja ciasta? Ja zrobiłam z maki gryczanej i pszennej pół na pol bo miałam ostatki gryczanej. Ciasto wyszło lejace a gdy dodałam jesZcze trochę mąki zrobiło się tak elastyczne ze nie dało się wyciskać ksztsltow😕
No proszę to pszenna się nie sprawdziła 🙂 A tak serio to ciasto jest dosyć gęste ale “ślizgie” coś jakby gęste purée ziemniaczane. Wyłożyłaś łyżką? Upiekło się chociaż coś smacznego?
Witam, chciałam się dowiedzieć czy jest gdzieś informacja po którym miesiącu można podawać Pani przepisy?
Hej Ilona! Zaraz pod opisem potrawy dodaję info o orientacyjnym wieku ‘Dla kogo?’ Ciężko przy BLW mówić o konkretnym miesiącu więc coraz częściej piszę tylko “przepis zawiera jajko itp” i tak naprawdę do rodzica należy decyzja. Groszek ptysiowy to tylko woda, masło, jajka więc jeśli dziecko nie ma uczulenia na któryś ze składników to wystarczy szprycą zrobić długie pasy (paluszki) i podawać dziecku które nie ma rozwiniętego jeszcze chwytu pęsetowego czyli przed 8 mcem. Pozdrawiam!