Zupa powstała z lenistwa 😉 Źle znoszę upały dlatego w kuchni staram się spędzać wtedy jak najmniej czasu. Potrzebujesz pęczka kopru i młodej włoszczyzny (wybierz taki, żeby było tam 5-6 młodych marchewek).
Twoje dziecko nie lubi zup krem ?
Zupełnie jak Finio więc przybijmy sobie piąteczkę 😉 Kiedyś lubił każdą zupę ale w którymś momencie krem stał się bleee. Mimo to nie poddawałam się i znalazłam dwa niezawodne sposoby by Finio chciał zupy spróbować…a od tego przecież zależy wszystko! U nas zwykle znika większość zawartości talerza 🙂
- groszek ptysiowy –> PRZEPIS
- grzanki czyli “maczadełka”
Wiek ? 6m+
Maluszek wkłada rączkę do miseczki aby za chwilę ją oblizać 🙂
PRZEPIS:
- 1 pęczek młodej włoszczyzny (min 5 marchewek)
- 1 pęczek kopru
- 2 średnie cebule
- 1-2 łyżki masła klarowanego
- Przyprawy: pieprz czarny (do smaku), kurkuma ok ¼ łyżeczki, papryka ok ½ łyżeczki, sól kłodawska lub himalajska do smaku (12m+)
- Włoszczyznę umyj. Odetnij nać od selera i pietruszki (też trafią do zupy). Oskrob 5 młodych marchewek, 1 młodą pietruszkę oraz 1 młodego selera (ja odcinam korzonki bo ostatnio je zostawiłam i wyczuwałam w zupie piasek…sporadycznie ale jednak).
- W grube plastry pokrój: marchew, pietruszkę, selera, pora. Cebulę – w kostkę. W garnku rozgrzej masło klarowane. Dodaj cebulę. Ja ją lekko solę (pomiń do maluszków poniżej 12m). Kiedy się zeszkli dodaj wszystkie pokrojone warzywa. Po chwili przemieszaj i pozwól im jeszcze chwilę się podsmażać.
- Zalej warzywa wodą – tak aby je zupełnie przykryć (używam wody filtrowanej) i gotuj pod pokrywką ok 20-30 min). Dodaj przyprawy. Teraz dodaj nać selera (w całości bo na końcu ją wyjmiesz) i nać pietruszki (max 2 gałązki – drobno pokrojona). Możesz też dodać zielone liście pora – wtedy zupa będzie zielona. Gotuj jeszcze 30 min.
- Poszatkuj koper. Dodaj go do zupy i zmiksuj całość blenderem ręcznym.
Czas przygotowania: 15min
Czas gotowania: 1h
Serwuj z grzankami „maczadełkami”, groszkiem ptysiowym czy lekko uprażonymi nasionami słonecznika i dyni. Co tylko lubicie 😊
Polecam chleb orkiszowy lub żytni pytlowy. Najlepsze są lekko podpieczone lub podsmażone na maśle klarowanym posypane słodką papryką, kurkumą, pieprzem czarnym i koperkiem ale zwykła grzanka czy nawet chlebek, który nie chrupie świetnie się tu sprawdzi. Kto spróbuje z gryczanym?
Łatwa i szybka – u nas też z grzankami i o dziwo koperek nie przeszkadzał mojej Melce 🙂
Bardzo się cieszę <3