Dzień Dziecka już tuż tuż… Czy Ty też nie masz pojęcia co kupić ukochanemu siostrzeńcowi? Ludzie, którzy nie mają dzieci często czują się w sklepach z zabawkami jak w dżungli 😉 Nic dziwnego! Są ich TONY i nie trudno wybrać coś bezużytecznego, czy niedopasowanego do wieku dziecka. Często słono przepłacając… Jeśli szukasz prezentu dla 18 – 24 miesięcznego dziecka to dobrze trafiłeś 😉 Znajdziesz tu garść podpowiedzi na każdą kieszeń.

Nie jestem zwolenniczką kupowania prezentów na każdą okazję. Świat oszalał na tym punkcie bo za biznesem zabawkowym idą ogromne pieniądze. W morzu zabawek łatwo utonąć w tandecie i szmelcu… Jeśli chcesz kupić dziecku prezent niech to będzie coś potrzebnego i rozwijającego. Pamiętaj jednak, że najważniejszy jest czas jaki spędzisz z dzieckiem. Półtoraroczny maluch nie zrozumie, że dostał prezent z okazji Dnia Dziecka…ale wypad nad jezioro czy do Zoo na długo zapadnie w jego pamięci 🙂

1. Klocki

Klocki to podstawa! Nie oczekuj, że dziecko na ich widok podskoczy z radości 😉 ale jest to na pewno mądry prezent, którym maluch będzie się bawił jeszcze przez kilka ładnych lat.

1. To nietypowe klocki – bardziej koraliki, które pozwalają dziecku kształtować umiejętność łączenia pojedynczych elementów w jeden większy element. Klocki rozwijają sprawność manualną, wzrokową oraz motoryczną. Kolorowe klocki zapakowane są w plastikowy słój z rączką co sprzyja utrzymaniu porządku 🙂 Tu znalazłam najtaniej.
2. “Jeżyki” są elastyczne i łatwe do łączenia dla małych rączek. Producent poleca je dla dwulatków ale warto wprowadzić je wcześniej bo pobudzają sensorycznie i zachęcają do kreatywności. Te są baaaaaaaaaaardzo drogie ze względu na klocki-buźki. Jest to fajny akcent ale można je kupić taniej – zobacz nr 6. Nr 2 kupisz tu.
3. 26 sporych drewnianych klocków w wózku to fantastyczny i NIEDROGI prezent. Filipek bardzo je lubi 🙂 Dostał je w wieku 13 miesięcy i najdłużej zajmowało go ustawianie trójkątów tak aby stały na podłodze – był nimi zafascynowany! Polecam. Kosztują jedyne 30 zł. Kupisz je w Ikei.
4. Tekturowe kostki, z których maluch może ustawić 90cm wieżę! Trudne zadanie dla półtorarocznego dziecka ale już bliżej 2go roku życia dziecko powinno sobie z tym świetnie poradzić. Kupisz je tu.
5. Niby nic nadzwyczajnego – ot 100 drewnianych kolorowych klocków. Jednak zwróciły moją uwagę bo wiaderko to też sorter więc mamy 2w1 🙂 Myślę też, że 62 zł to dobra cena za 100 drewnianych klocków! Do kupienia tu.
6.  “Jeżyki” raz jeszcze! Tym razem w bardzo rozsądnej cenie bo za 180 elementów zapłacisz 82zł. Cudowne sensoryczne klocki do kupienia tu.
7. 100 sztuk dobrej jakości drewnianych klocków w kartonowym pudełku z rączką. Kupisz je tu.

2. Instrumenty

Kształtowanie wrażliwości na świat dźwięków jest bardzo ważne dlatego każde dziecko powinno mieć w domu instrumenty. To ważne, że małe dziecko rozumnie, że każdy z instrumentów wydaje z siebie inny dźwięk. Radości przysporzą pojedyncze instrumenty lub cały zestaw.

1. Pamiętam jak Filipek pierwszy raz zagwizdał na drewnianym gwizdku, który do tej pory tylko oglądał z fascynacją. Jechaliśmy na basen, a Filip miał 8 miesięcy. Drewniane gwizdki powinny się znaleźć w każdym domu! Groszowy wydatek, a dzieci je kochają. Kupisz je tu.
2. Jajko-shaker to absolutny must have! Filipek uwielbiał je jako ledwo raczkujący jeszcze Bąbel, uwielbia je i teraz 🙂 Kupisz je tu.
3. Marakasy dają mnóstwo radości i uczą o rytmie.
4. Podwójne maraksy – podwójna radość 😉
5. Piękny zestaw rytmiczny w bardzo rozsądnej cenie.
6. Jeśli możesz wydać więcej kup cały zestaw muzyczny! W ten sposób cała rodzina zamieni się w orkiestrę, a maluch będzie w niebo wzięty!
7. Przepiękny ogromny zestaw! Znalazłam go tylko na allegro.

 3. Kulodromy i rampy

Kulodromy i rampy rozwijają koordynację oko-ręka, uczą myślenia przyczynowo skutkowego, precyzyjności i zajmują dziecko na dłuuuugo 🙂 Pamiętajcie, że rampy są też dla dziewczynek!

1. Piękna kolorowa rampa dla 3 autek.
2. Ciekawy kulodrom zakończony dzwoneczkiem przyniesie dodatkowe wrażenia. Niestety cena jest dość wysoka
3. Prosty i niedrogi kulodrom, który również zakończony jest dzwoneczkiem.
4. Przecudna delikatna rampa zakończona dzwoneczkiem. Design jest tak neutralny, że będzie pasował do “męskiego” i “damskiego” pokoju 🙂
5. Ta sama zjeżdżalnia co w nr 1 ale kolorystyka inna 😉 Cena też ta sama 🙂
6. Mamy tu i róż i fiolet więc żadna mama nie powstydzi się takiej rampy w pokoju córki.
7. Prosta rampa dla 4 samochodzików w przystępnej cenie.
8. 185 zł to nie lada wydatek ale myślę, że warto. Rampa posłuży przez kilka lat i może się nią bawić co najmniej 2 dzieci. Zwróciła moją uwagę ze względu na wysokość.

4. Puzzle!

Niezastąpione w ćwiczeniu koordynacji oko-ręka. Uczą rozpoznawać kształty. Są niedrogie i stanowią doskonały prezent. UWAGA pilnujcie ruchomych elementów bo łatwo je pogubić…

1. Doskonałe wprowadzenie do liczb. Ćwiczenie koordynacji oko-ręka. Są to naprawdę trudne puzzle dla przedziału wiekowego 18-24 miesiące ale warto je już teraz wprowadzić.
2. Mamy tu aż 7 zwierzątek. Dzięki temu, że są one też namalowane na nieruchomej tacce oszczędzimy dziecku frustracji i będzie mu łatwiej trafić do celu. Kupisz je tu w bardzo dobrej cenie.
3. Puzzle muzyczne, które na pewno przypadną do gustu małemu dziecku. Nie znoszę zabawek, które mówią ludzkim głosem bo zamiast rozwijać mogą spowodować opóźnienia mowy. Odgłosy zwierząt czy pojazdów są jednak ok.
4. Jeszcze jedne puzzle muzyczne – tym razem pojazdy.
5. Puzzle sensoryczne – mamy 4 zwierzątka wiejskie, które dziecko dopasuje dzięki miękkim futerkom.
6. Nauka kształtów i kolorów. Półtoraroczne dziecko będzie potrzebowało przy nich pomocy ze względu na sporą liczbę elementów.
7. Wieś raz jeszcze. 6 dużych puzzli przedstawiających nie tylko zwierzęta ale i budynki i słońce. Kupisz je tu.
8. Dużo droższe puzzle magnetyczne to wyższa szkoła jazdy gdzie dziecko dopasowuje garderobę (26 elementów) do postaci chłopca. Bardzo ciekawy pomysł. Puzzle zapakowane są w fajne drewniane pudełeczko.

5. Sortery

Sortery to doskonały prezent dla 18-24 miesięcznego dziecka bo fantastycznie rozwijają motorykę małych paluszków i dłoni oraz koordynację ręka-oko. Sortowanie ćwiczy koncentrację i wytrwałość w dążeniu do celu. Dziecko w tym wieku nadal będzie potrzebowało pomocy dorosłego aby nie wpaść we frustrację. Uwaga na czworonogi…uwielbiają gryźć nieduże drewniane elementy.

1. Sorter – domek z Ikei to kolorowy prosty i solidny sorter. Filip bawi się nim od 13 miesiąca życia ale dopiero koło 16 miesiąca jego rączka stała się bardzo zwinna i poszczególne kształty szybko trafiają do środka. Filipek potrzebuje jednak pomocy aby dopasować kształt figur do otworów w daszku. Sorterem bawimy się wspólnie, a jeśli Filip bawi się nim sam to często zdejmuje daszek i wrzuca wszystkie figury do środka 😉 Dodam, że samo założenie dachu na domek to doskonałe ćwiczenie! Ten sorter kosztuje tylko 30 zł!!!!
2. Sorter składa się z drewnianej podstawy z trzema palikami. Na każdy z nich wchodzą tylko te elementy, które posiadają otwór w tym samym kształcie, co palik. Dziecko ćwiczy spostrzegawczość, rozpoznawanie kształtów i kolorów oraz wytrwałości … Potrzebna będzie pomoc rodzica. Kosztuje 28 zł więc jest to kolejny prezent na każdą kieszeń.
3. Do nr 2 dokładamy jeszcze jeden kształt 🙂 Ten sorter polecam dla dwulatka.
4. Wyższy stopień trudności – każdy element piramidy ma unikalny kształt, a w nim określoną liczbę otworów. Zadanie dziecka polega na tym, by na drewniane paliki włożyć klocki idealnie do nich pasujące. Sortując i nakładając elementy, dziecko poprawia spostrzegawczość i koordynację wzrokowo-ruchową. Podobnie jak nr 3 ten sorter przeznaczony jest dla dwulatka.
5. Klasyka gatunku czyli sorter – kostka.
6. Trzy drewniane piramidy przytwierdzone do trójkątnej podstawki to dosyć skomplikowany sorter, który będzie wymagał od dziecka dużej koncentracji. Będzie pozytywnym wyzwaniem dla dwulatka.
7. Szukasz czegoś pięknego i możesz wydać więcej? Ten sorter spełni te oczekiwania 🙂 6 klocków i okienek o różnych kształtach, które trzeba do siebie dopasować. Dodatkowo, kształt walca pozwala na turlanie sortera, a konstrukcja ułatwia trzymanie w małych rączkach.

6. Różne 🙂

1. Odgrywanie ról jak np naśladowanie mamy w kuchni to bardzo ważna i rozwijająca zabawa. Obecnie na rynku dostępne są imitacje kuchni gdzie dziecko może gotować w małych garnkach i serwować posiłki swoim misiom i lalom. Doskonały acz drogi prezent zarówno dla chłopca jak i dla dziewczynki. Ta kuchnia bardzo mi się spodobała ze względu na neutralną kolorystykę i rozsądną cenę. Ma i kuchenkę i piekarnik i szafkę gdzie można schować “zastawę” stołową oraz pluszowe/plastikowe warzywa itp
2. Zestaw małego ogrodnika to doskonały prezent na lato kiedy dziecko spędza większość dnia na podwórku.
3. Kolejna zabawa w odgrywanie ról na świeżym powietrzu. Kosz piknikowy dostarczy cudownych wrażeń dziecku i rodzinie gdyż zachęci do wspólnego piknikowania. Nie jest łatwo znaleźć kosz, który nie będzie w rażącym różu…to smutne bo chłopcy też lubią pikniki! Myślę, że ten jest dość neutralny.
4. Jeszcze jeden kosz, który zachęca ceną i piękną kolorystyką.
5. Odgrywanie ról ciąg dalszy! Z takim zestawem będzie nam łatwiej posprzątać dom – maluch będzie nas naśladować z zadowoleniem 🙂 Kolory są neutralne i jest to doskonały prezent dla chłopca.
6. Serwis do herbaty – absolutny niezbędnik! Kiedy dziecko udaje, że pije niewidoczną herbatkę wydając przy tym odgłosy zadowolenia i masując się po brzuszku to znak, że potrafi myśleć abstrakcyjnie.
7. Pluszaki to zawsze dobry prezent 😉 Wybierajmy jednak mądrze. Osobiście nie kupiłabym dziecku popularnych Angry Birds… Natomiast bohaterów bajek już tak! Mój synek jeszcze długo nie będzie oglądał bajek w TV ale na pewno kupię mu książeczkę z przygodami Pszczółki Mai, Kubusia Puchatka czy Bolka i Lolka.
8. Sama zawsze chciałam mieć Prosiaczka 😉
9. Wózki dla lalek to absolutny hit! Kochają je i dziewczynki i chłopcy. Na rynku jest mnóstwo modnych designerskich wózków w kosmicznych cenach…nawet 700zł! Tu proponuję “modny” ale rozsądny cenowo drewniany biały wózeczek
10. Typowo dziewczęcy wózek z daszkiem, który się składa i pojemnikiem pod wózkiem. Prosty i niedrogi, a na pewno spotka się z aprobatą małej dziewczynki.
11. Propozycja na zasobniejszą kieszeń – czterokołowy rowerek biegowy. Rowerek ćwiczy koordynację wzrokowo – ruchową, zmysł równowagi i zmusi do ćwiczenia mięśni.
12. Mój synek uwielbia krzesełka i fotele dostosowane do jego wzrostu. Tu ciekawa propozycja składanego krzesełka na dwór.

Udanych zakupów 🙂

Drukuj lub zapisz jako plik PDF

Tagi: 18-24 mce 18-24 miesiące czterokołowy rowerek biegowy Dzień Dziecka instrumenty dla małych dzieci klocki klocki sensoryczne koordynacja oko-ręka kulodrom mądre zabawki mała motoryka prezenty prezenty dla 18 miesięcznego dziecka prezenty dla 18-24 miesięcznego dziecka prezenty na Dzień Dziecka puzzle puzzle magnetyczne rampa sortery sortowanie zabawki zabawki dla 18 miesięcznego dziecka zabawki dla dwulatka