Ciasto czereśniowe dla małego alergika i fit mamy

Sezon na czereśnie w pełni więc warto korzystać z tego dobrodziejstwa. To ciasto można zjeść na śniadanie 🙂 Żadna dbająca o linię mama nie będzie miała po nim wyrzutów sumienia! Gdyby Filipek miał urodziny w sezonie czereśniowym to byłby to jego tort urodzinowy! Wyjdzie Ci nawet jeśli nie masz pojęcia o pieczeniu bo najtrudniejsze jest tu wypestkowanie czereśni 😉

Dla kogo? Po 6 miesiącu.

Przygotuj:

Spód

1 duży słodki ziemniak (batat)
1 jajko
3 łyżki mąki
1 łyżka wiórków kokosowych
1 łyżka oleju kokosowego/masła klarowanego
jeśli lubisz bardzo słodkie ciasta: 1 łyżeczka syropu klonowego/daktylowego/musu daktylowego

Farsz

ok 2-3 szklanki czereśni
1 łyżeczka agar agar (działa jak żelatyna ale jest zdrowa bo zrobiona z alg 🙂 cena jest przystępna, kupisz w sklepie eko lub przez internet,np tu lub większe opakowanie tu)
1 łyżeczka oleju kokosowego

Krem

1 szkl mleka kokosowego (z puszki lub domowego)
2 łyżeczki agar agar
opcjonalnie: 1 łyżeczka syropu klonowego/miodu (miód dopiero po roku!!!)

Sprzęt:

tortownica o średnicy 25cm
blender
idealnie byłoby mieć drylownicę 😉 ja musiałam sobie poradzić bez bo zaginęła…

Jak?

Spód:

Nastaw piekarnik na 180*C na termoobieg.
Obierz ziemniaka i pokrój go na ok 1 cm plastry. Ważne, żeby były podobnej grubości.
Ułóż na blaszce wyłożonej papierem. Na wierzchu połóż kilka piórek oleju kokosowego/masła klarowanego.
Piecz przez ok 30 – 40 min. Im cieńsze plastry tym szybciej dojdą. Sprawdź czy są miękkie po ok 25min – powinny spaść z widelca.
Zabierz się za drylowanie czereśni.
Przygotuj tortownicę – wyłóż papierem i lekko posmaruj olejem koko/olejem z pestek winogron/ryżowym.
Kiedy plastry są już miękkie włóż je do blendera i zmiksuj razem z jajkiem na gładką masę.
Dodaj mąkę, wiórki i dobrze wymieszaj łyżką.
Wyłóż masę na tortownicę i podziurkuj widelcem.
Piecz przez 20min w 180*C na termoobiegu. Brzegi zrumienią się. Wyjmij z piekarnika aby spód wystygł – już nie będziemy więcej piec 🙂

Farsz:

Czereśnie wypestkuj.
W garnku rozpuść łyżkę oleju kokosowego i wsyp czereśnie. Po ok 5min zaczną puszczać soki. Mieszaj co kilka minut drewnianą łyżką. Po ok 15 min dodaj łyżeczkę agaru i dobrze wymieszaj. Dzięki agarowi sok lekko stężeje. Gotuj jeszcze 10 min. Zostaw w otwartym garnku żeby przestygły.

Krem:

Mleko podgrzej z agarem. Mieszaj i zobaczysz, że mleko zacznie lekko tężeć. (Jeśli zostawić do zupełnego wystygnięcia zamieni się w galaretkę…nie panikuj 🙂 przełóż do blendera, dodaj troszkę ciepłej wody i zmiksuj na gładko).
Możesz dodać trochę syropu klonowego (lub miodu ale dopiero po roku!)

ŁĄCZENIE SKŁADNIKÓW

Na spód wyłóż czereśnie, które zdążyły już przestygnąć (mogą być ciepłe).
Na czereśnie wylej mleko.
Wstaw do lodówki na min 2h. Owiń folią spożywczą, żeby ciasto nie łapało innych zapachów.

Smacznego!