To taka trochę inna zupa. Pasowałoby tu chilli ale Filip nie lubi ostrych smaków więc powstała gęsta i sycąca zimowa zupa. Nie lubię brukselek ale w tej zupie ich smak nie uderza tak mocno bo ugotowane zostały w towarzystwie słodkiego batata i w mleku kokosowym. Osobiście bardzo lubię takie klimaty. Filipek brukselki w całości nie chciał spróbować ale swobodnie dryfujące listki już mu smakowały. Selera i pietruszkę pokroiłam w kostkę jak ziemniaki. Można też je zetrzeć na tarce.
Dla kogo? Do roku nie podajemy dzieciom wywarów mięsnych więc jeśli użyjesz bulionu warzywnego/wody + koko mleko to możesz tą zupę zaproponować dziecku, które już kilka posiłków ma za sobą. Płynną część najlepiej wlać do kubeczka – polecam Doidy i z Ikei (zdejmij zieloną nakładkę! My jej nigdy nie używaliśmy).
Czasem dostaję prawdziwego wiejskiego koguta, z którego zawsze robię rosół. Kilka porcji zawsze zamrażam w małych słoiczkach i potem dodaję do zup 🙂
- • 1,5 szkl domowego mleka kokosowego
- • 1 szkl rosołu (po 12m)/bulionu warzywnego (przed 12m)
- • 1 szkl wody lub rosołu/bulionu
- • 1 batat
- • 5 brukselek
- • 1/2 pietruszki
- • 1/2 marchewki
- • 1 cebula
- • 1 por (biała część)
- • kawałek selera
- • przyprawy: u mnie kurkuma i pieprz czarny, listek laurowy i odrobina soli
- • 1 łyżka masła klarowanego (ghee)
- 1. Cebulę i pora drobno pokrój. Pietruszkę, marchewkę, batata i selera pokrój w kostkę. Powycinaj głąby z brukselek (będą smaczniejsze) i kilka najlepiej drobno pokrój.
- 2. W garnku rozgrzej łyżkę masła ghee. Wrzuć cebulę i pora i zeszklij. Dorzuć pozostałe warzywa, wymieszaj.
- 3. Warzywa zalej 3,5 szkl płynu (koko mleko, rosół/bulion/woda).
- 4. Dodaj przyprawy. Przykryj pokrywką i gotuj na wolnym ogniu około 30 minut.
- Zupa jest gęsta, sycąca i słodka. Nie będzie odpowiadała każdemu. Na drugie danie nie podawaj słodkich placków 😉
Zupkę wypróbuję. Ale pewnie moja córeczka i tak nie zje. Od paru miesięcy obraziła się na wszystkie zupy. Tylko smakuje jej kapusniak.
Fazę anty-zupkową przechodziliśmy późnym latem ale przeminęła z wiatrem 🙂 Kuzynka Filipka dawniej wszystkożerna teraz dostaje szału kiedy np ziemniak czy makaron ubrudzone są sosem! Wszystko musi być oddzielnie ale i to wreszcie minie. Najważniejsze to nie dać po sobie poznać, że Ci przykro. Super, że kapuśniak lubi bo to taka zdrowa zimowa zupa! Pozdrawiam
Kupiłam wczoraj brukselkę, bo widziałam zdjęcie zupy, aleee… Nie przeczytałam przepisu 😉 No nic, będzie bez batata 😀
hahahaha też tak mam 😉 Ciekawe jaka wyjdzie?
Mam pytanie odnośnie stwierdzenia że do roku nie podaje się dziecku wywarów mięsnych.dlaczego?czy domowa zupa na mięsku z królika lub kurki to coś złego?
Hej Aga! Przepis dodałam rok temu. Brałam te zalecenia o nie podawaniu wywarów mięsnych za pewnik. Teraz mam duże wątpliwości. Dużo czytam o paleo, keto i o cudownej mocy długogotowanego bulionu z DOBREJ jakości mięsa. Wszędzie można przeczytać tylko, że taki wywar podawany do 12m może alergizować czy jest za tłusty. Dużo pisze się o antybiotykach ale my mówimy o dobrych kościach i dobrym mięsku więc ciężko to zrozumieć na logikę. Mięso gotowane tak ale wywar już nie hmmmmm Zgłębiam wiedzę i wspomnę o tym podczas wpisu o tłuszczach. Pozdrawiam!