Filip bardzo lubi makaron z sosem dyniowym. Prostota zwycięża! Jesień pełną gębą więc łapcie przepis na danie idealne w chorobie. Dynia odkwasza organizm i wzmacnia układ odpornościowy. Jest bogata w witaminy z grupy B, karoten, potas, wapń, fosfor
Dla kogo? Po 6 mcu wystarczy poddusić dynię na maśle i wymieszać z makaronem. Można też dodać uduszone mięso pokrojone w pasy. Dr Pitchford przestrzega przed podawaniem strączków dzieciom poniżej 18m. Można skiełkować strączki i wtedy śmiało podawać nawet przed rokiem. Zobacz jak TU. Pamiętaj, że kiełki muszą być ugotowane lub podduszone, nie podajemy surowych kiełków.
- • 1 szkl startej na grubych oczkach dyni
- • 1 szkl skiełkowanej fasolki mung*/ciecierzycy LUB ugotowanych wcześniej strączków
- • 1 mała cebula
- • 1 czubata łyżka masła
- • 2 łyżki oliwy z zalewy suszonych pomidorów (miałam swoje z bazylią i czosnkiem) LUB oliwy czosnkowej
- • 1 łyżka wody z ugotowanego makaronu
- • opcjonalnie: 1 pierś z kurczaka (miałam już uduszoną)
- • 1/3 łyżeczki kurkumy, 1/4 łyżeczki pieprzu, szczypta soli
- • około 150 g makaronu (użyłam kukurydzianego z komosą)
- 1. Wstaw wodę na makaron i ugotuj. Sos bedzie gotowy jak makaron się ugotuje.
- 2. Zetrzyj kawałek dyni (mniejszy niż dłoń) na dużych oczkach tarki.
- 3. Pokrój cebulę w drobna kostkę.
- 4. Na dużą patelnię wrzuć łyżkę masła i oliwę czosnkową. Dodaj cebulę i szklij przez około 3 min. Dodaj kiełki (lub ugotowaną fasolkę mung). [Możesz dodać uduszoną pierś z kurczka - pokrojoną w kawałki]. Przykryj pokrywką i zmniejsz ogień do minimum. Po 5 minutach dodaj startą dynię i przyprawy. Przykryj pokrywką i duś przez kilka minut.
- 5. Ugotowany makaron wysyp na patelnię i wymieszaj z sosem. Podawaj z odrobiną płatków drożdżowych.
- *Na blogu znajdziesz wpis o kiełkowaniu strączków. W skrócie: moczysz fasolkę 12h, odsączasz, płuczesz, wrzucasz do dużego słoika. Przykrywasz gazą (umocuj recepturką), postaw skośnie na sitku (opartym na garnku itp) aby woda spływała. Kiełkuj 6-12h. Kiełków nie podajemy dziecku surowych - należy je ugotować czy udusić.
Hmmm jestem ciekawa tego smaku.! 🙂 Zapraszam na swój blog kulinarny. 🙂 https://jaglusia.wordpress.com/
Kiełki fasoli mung ogodnie należy chodźbmy przelać wrzątkiem. Dorośliczne teże nie powinni ich jeść na surowo 😉