Pasztet śliwkowy z zieloną soczewicą i kaszą gryczaną. BLW – BLW od kuchni. Rozwój dziecka przez jedzenie.

Kolacje Przepisy Śniadania

Pasztet śliwkowy z zieloną soczewicą i kaszą gryczaną. BLW

Dawno temu popełniłam pasztet ze strączków ale nie cieszył się dużym powodzeniem. Tym razem dodałam zmiksowane suszone śliwki i wyszedł przepyszny! Jest dosyć mokry ale nam to zupełnie nie przeszkadzało. Idealny na śniadanie, drugie śniadanie czy podwieczorek. Pasztet jest mocno sycący i najlepiej serwować go z warzywami lub samodzielnie. Filip długo nie chciał go spróbować ale skusił się na kawałek i posmakował mu. Kształtem pasztet kojarzył mu się chyba bardziej z ciastem i był mocno zdziwiony, że “ciasto” wcale ciastem nie było 😉

Tego typu wypieki powstają zwykle kiedy w lodówce zalega kasza czy soczewica lub jak to było u mnie i jedno i drugie 😉 Wtedy wystarczy upiec warzywa, zalać śliwki wodą i wszystko potem razem zmiksować. Pasztet jest mokrawy ale według mnie jest to jego zaletą. Nie dodałam jajka bo nie chciałam łączyć go ze strączkami ale pasztet nie rozpada się – wystarczy pozwolić mu przestygnąć w foremce i dopiero wyjąć.

Dla kogo? Po 18 miesiącu.

12939166_1348711735154488_16157362_n

12920967_1349696315056030_1141986807_nPo drugiej stronie blaszki piekły się batatowe fryty. Mniam!

12919253_1348711795154482_798822668_n

12899838_1348711808487814_1779447136_n

12939507_1348711448487850_1138250997_n

12421797_1348711855154476_1406288602_n 12911008_1348711778487817_1190168443_n

Pasztet śliwkowy z zieloną soczewicą i kaszą gryczaną.
Przepyszny wegański pasztet, który doskonale zutylizuje resztki kaszy i soczewicy. Dzięki suszonym śliwkom nabiera charakteru. Idealny po świątecznym przesycie mięsem. Świetnie smakuje z kiełkami.
Napisz recenzję
Drukuj
Czas przygotowania
30 min
Czas gotowania
45 min
Całkowity czas
1 hr 15 min
Czas przygotowania
30 min
Czas gotowania
45 min
Całkowity czas
1 hr 15 min
Składniki
  1. • 1/2 szklanki zielonej soczewicy (przed ugotowaniem czyli ok 2/3 szkl po ugotowaniu)
  2. • 1 szkl kaszy gryczanej (po ugotowaniu)
  3. • 1 marchewka
  4. • 1 cebula
  5. • 1 pietruszka
  6. • 1 szkl suszonych śliwek (namocz min 1h)
  7. • 2 łyżki tłuszczu (oliwa z oliwek, stopione masło klarowane czy olej koko)
  8. • 1/3 łyżeczki słodkiej papryki, szczypta pieprzu, kurkumy i soli
Wykonanie
  1. 1. Soczewicę zalej wodą i odstaw na kilka godzin. Odcedź na sitku, przepłucz, wsyp do garnka i zalej wodą aby nad soczewicą było kilka centymetrów wody. Ugotuj do miękkości ze szczyptą soli (ok 20 min). Jeśli nie masz ugotowanej kaszy to ugotuj ją ze szczyptą soli w 1 szkl wody (kaszę też najlepiej wcześniej wymoczyć w wodzie).
  2. 2. Marchew, pietruszkę i cebulę obierz i pokrój na kawałki (cebulę w ćwiartki, marchew w małe kawałki bo najdłużej dochodzi). Rozłóż na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Warzywa skrop tłuszczem. Piecz przez ok. 35 minut w 190C. Wyjmij z piekarnika i zostaw do przestygnięcia. (Z drugiej strony blaszki najlepiej upiec frytki z batata czy pietruszki).
  3. 3. Rozgrzej piekarnik do 190C.
  4. 4. Soczewicę, kaszę, śliwki, upieczone warzywa wrzuć do miski i zmiksuj blenderem ręcznym. Dodaj olej, słodką paprykę, pieprz i sól (można pominąć). Wymieszaj.
  5. 5. Masę wyłóż do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia (jeśli masz silikonową papier jest zbędny). Wygładź powierzchnię i wstaw do piekarnika. Piecz bez przykrycia przez ok. 45 w 190C.
  6. 6. Zostaw w foremce do przestygnięcia i ostrożnie wyjmij z foremki.
BLW od kuchni. Rozwój dziecka przez jedzenie. http://blwmama.pl/

12
Dodaj komentarz

avatar
najnowszy najstarszy oceniany
alicja
Gość
alicja

Hej. Oczywiście przepis do wypróbowania. My lubimy pasztet z fasoli i soczewicy z dodatkiem jabłka. Mam jeszcze pytanie. Jak poradzisz sobie kiedys z jedzeniem w przedszkolu ? U nas jeszcze trochę do tego czasu. Ale już mnie to stresuje. Wiem jak gotują w przedszkolu i jest to koszmar dla mnie. Będę chyba swoje jedzenie przynosić. Ubolewam nad tym, że nie ma u mnie żadnego przedszkola ekologicznego.

Monika
Gość
Monika

Droga blw mamo, dlaczego ten pasztet zzakwalifikowałaś dopiero dla dzieci po 18 miesiącu? Jego skład jest tak “czysty”,że rozważam go dla mojej 8 miesięcznej córki…

alicja
Gość
alicja

A kasza gryczana ma być biała czy palona?

Monika
Gość
Monika

Chciałam właśnie zapytać o tą kwestię od kiedy ten pasztet podawać. Zrobiłam go pierwszy raz miesiąc temu i sama cały pożarłam (pyszny!). Teraz drugie podejście, bez soli i chcę dać spróbować mojej 11 miesięcznej córci. Soczewicę już jej podawałam np. w zupce. Pozostałe składniki też już zna. Zobaczymy czy prsypadnie jej do gustu 🙂

Marzena
Gość
Marzena

Zrobilam. Pierwszy pasztet bez mięsa, który da się zjeść 😉 A poważnie to jest bardzo dobry. Czy można go zamrozić?Córka nie chce spróbować ale może następnym razem się przekona😉