Dynię można wykorzystać na milion sposobów więc czemu nie w kompocie? Kiedy zaczynaliśmy przygodę z BLW zawsze wypijałam wodę, która zostawała z gotowania dyni, wlewałam ją też Filipkowi do kubeczka. Dopiero tej jesieni olśniło mnie, że mogę przecież dodać do dyni jabłka czy gruszki i przyprawy korzenne aby otrzymać jesienny kompot. Nie ma potrzeby dosładzania kompotu czymkolwiek bo anyż w połączeniu z jabłkami daje wystarczająco dużo słodyczy. Jeśli nie przepadasz za anyżem dodaj ulubione przyprawy korzenne. Następnym razem dodam jeszcze kilka plasterków imbiru.
Dla kogo? 6m+ ale nie oszukujmy się na początku dziecko pije dosłownie kilka łyczków i najlepiej aby była to czysta woda.
Najlepsze proporcje: dynia i jabłka objętościowo w tej samej ilości. Gruszka też świetnie tu pasuje. Większa ilość dyni i dłuższe gotowanie dadzą intensywniejszy kolor. Kolor zależy też od rodzaju dyni.Czasem kompotu nie trzeba przecedzać:
Kompocik, który warto przecedzić 😉 Zagapiłam się i nie zmniejszyłam ognia i długo wręcz buzował. Płyn zredukował się o co najmniej 1 szklankę ale dzięki temu kolor kompotu był intensywnie żółty.
Intensywny kolor kompot zawdzięcza długiemu gotowaniu ale odmiana dyni też ma tu znaczenie.
- • 2 kawałki dyni wielkości dłoni
- • 3 jabłka lub mix jabłek i gruszek
- • 4 - 5 gwiazdek anyżu
- • 3 - 4 goździki
- • szczypta cynamonu (na sam koniec gotowania!)
- • ok 2 litry wody
- *Najsmaczniejszy kompot wychodzi z proporcji: dynia vs jabłka - 50/50*
- Dynię obierz i pokrój na duże kawałki. Jabłka pokrój w ćwiartki. Wrzuć do garnka, dodaj anyż i goździki. Zalej wodą i gotuj pod przykryciem około 30 minut. Kiedy woda zagotuje się zmniejsz ogień do minimum. Na samym końcu dodaj szczyptę cynamonu (dodany wcześniej może zgorzknieć).
- Kompot nie wymaga słodzenia ale jeśli chcesz posłodzić to najlepiej miodem kiedy napój przestygnie.
- Jeśli dynia mocno się rozgotuje i w kompocie będą pływać pomarańczowe niteczki warto kompot przelać przez sito. Kolor zależy od ilości dyni i jej rodzaju.
- Przechowuj w lodówce ok 4-5 dni.
Ciekawy przepis. Chętnie wypróbuję. 😊
Zastanawiam się jak mogę wykorzystać wygotawne jabłka i dynię? Do placuszków/ciastek?
Tylko, że pewnie ilość składników odżywczych będzie znikoma i może nie warto. Jak myślisz?
Co Ty, Aniu, robisz z resztek?
Ang ja je….sama zjadam hihihihi bo chętnych brak (smaku tam niewiele), a mnie szkoda wyrzucić. Ale spokojnie do placków czy muffin można dorzucić 🙂