Wiesz, że kupne wody smakowe to tak naprawdę nie wody ale napoje? Takie jak Coca Cola czy Sprite. Zdziwieni? Jeśli do wody dodany jest cukier to już jest napój. Słodzisz dziecku czy sobie wodę kilkoma łyżeczkami cukru? Raczej nie. Więc kiedy będzie gorąco, a Ciebie skusi orzeźwiające zdjęcie cytryny na butelce nie daj się oszukać i wybierz zwyczajną wodę, która naprawdę ugasi pragnienie.
Zrobienie domowej wody smakowej to dziecinada. Kombinacji jest wiele i warto eksperymentować. Owoce trzeba trochę pougniatać widelcem czy trzepaczką do jajek aby puściły soki, a zioła pomiętolić chwilę w dłoni. Limonkę, cytrynę czy pomarańczę należy dobrze wyszorować i zanurzyć w kąpieli sodowo – octowej na 10 – 30 minut. Jeśli masz eko to wystarczy dobrze umyć 🙂
Zobacz nasze ulubione kombinacje:
- Jeżyny + cytryna + miód + (odrobina octu jabłkowego) + (kilka łodyg melisy)
To ulubiona kombinacja Filipka. Odkryłam w zamrażalce babcine jeżyny i w głowie zrodził się pomysł na wodę. Na litr przegotowanej lub przefiltrowanej wody potrzebujesz garść jeżyn, sok z połowy cytryny lub plastry i łyżkę miodu. Cudownie pasuje tu dodatek świeżej melisy ale spokojnie można pominąć. Gdy zmagamy się z upałem dodaję jeszcze odrobinę octu jabłkowego (1-2 łyżeczki), który Ania Lewandowska dodaje do swoich domowych izotoników. Niech Powerade się schowa.
- Cytryna/limonka + bazylia + truskawki
Uwielbiam tą kombinację. Po nocy w lodówce nabiera głębi.
Na litr wody przygotuj 2 garście truskawek, kilka plastrów limonki oraz kilka łodyg bazylii. Truskawki należy odszypułkować i pokroić w plasterki. Można dodać miód.
- Melisa + pomarańcza/cytryna
Na litr wody wyciskam sok z jednej pomarańczy i dodaję wymiętoloną świeżą melisę. Chłodzę w lodówce. Melisa uspokaja i relaksuje, a to mamom i tatom jest bardzo potrzebne 😉 Co ciekawe systematyczne stosowanie melisy ma pomagać w leczeniu uporczywych, nawracających bóli głowy.
- Arbuz + woda + (mięta) + (miód)
Na litr wody potrzebujesz ćwiartki arbuza. Arbuza pokrój na mniejsze kawałki i pozbywaj się pestek nożem. Możesz wszystko zmiksować w blenderze kielichowym lub użyć blendera ręcznego. Zacznij od szklanki wody i stopniowo dolewaj więcej. Wodę arbuzową można przelać przez sito.
- Ice Tea
Rooibos + miód + cytryna
Zaparz 2 torebki herbaty Rooibos. Herbatę wlej do dzbanka i dolej zimnej wody, dodaj cytrynę i miód do smaku.
Uwagi:
Wody przechowuj w lodówce do 5 dni ale kilka godzin mogą stać na stole. Po kilku godzinach należy pozbyć się z wody cytrusów. Woda już jest wystarczająco intensywna, a skórka cytrusów może sprawić, że woda nabierze goryczki. Osobiście wolę wycisnąć sok z cytryny czy pomarańczy ale plasterki tak pięknie wyglądają!
Wody z dodatkiem ogórka nabierają cudownej głębi. Niestety ogórek zawiera enzym niszczący witaminę C w innych warzywach czy owocach. Podobno ocet jabłkowy niweluje jego działanie ale nie dotarłam do wiarygodnego źródła i nie dodaję ogórka.
Wody smakowe są idealne na spacery czy do samochodu. My przelewamy w bidon ze słomką.
Pani Aniu:) super:) ja co prawda takie wody póki co pije sama, ale w sumie synek konczy zaraz rok to może niech spróbuje czegoś poza wodą:)) mam trochę pytań o Pani kuchnne zaopatrzenie- skąd Pani zamawia np. Agar Agar, albo cukier kokosowy, rooibos, masło klarowane, karob? Generalnie te wszystkie produkty których w ‘normalnych’ sklepach nie dostaniemy. Ja dotychczas polecam na drPelc ale słyszałam ze jest relatywnie drogi. No wiec szukam trochę alternatywy. Pozdrawiam serdecznie!
Cześć Ewa, Rooibos jest dostępny wszędzie 🙂 Zwykle widzę Bastek lub Astra. Na pewno znajdziesz w Mili, Auchan, Carrefour, Piotr i Paweł. Te herbaty nie są drogie, a na opakowaniach jest zwykle motyw afrykański. Masło klarowane kupuję też stacjonarnie i też jest wszędzie 🙂 Popytaj o Mlekovitę. Agar, cukier kokosowy i karob to już sklepy internetowe. Kiedyś znalazłam MarketBio i trzymam się ich bo ceny mają bardzo konkurencyjne ale czasem też muszę coś zamówić w innym sklepie (np Aleeko) jak np olej konopny. Karob szybko zużywamy i kupuję też w jedynym w moim mieście sklepie eko 😉 zadziwiające, że kosztuje… Czytaj więcej »
Oprócz tego co napisała Pani Ania, Rooibos jest w Lidlu i E.leclerc, trzeba uważać i czytać skład, bo np. w Auchan była ale ze sztucznym aromatem pomimo tego że nie była aromatyzowana. Masło klarowane warto robić samemu, jak kupuję to tylko firmy Pasłęk w kostce (Auchan, E.leclerc), inne są niestety “oszukane” i mają białka mleka. Cukier koko jest w Auchan.
🙂
Ostatnio tyle się mówi o tym że soki są szkodliwe bo powodują próchnicę. Jak to się ma do takich wód? Mój syn nie chce pić zwykłej wody i zastanawiam się nad takimi właśnie wodami. Czy herbatę roibos można podawać małemu dziecku? Pozdrawiam
Herbatę roibos jak najbardziej można podać dziecku! To właściwie nie jest herbata tylko napój z czerwono krzewu afrykańskiego i nie zawiera teiny przez co śmiało mogą pić ja dzieci🙂 Z miodem, cytryną i miętą rewelacja! Mój synek odkąd skończył rok pije roibos.
A ja mam problem z bidonami i plastikowymi butelkami, w których muszę nosić ze sobą wodę poza domem. Czy oprócz aspektów ekologicznych, warto jednak tego plastiku unikać i targać ze sobą szklaną ciężką butelkę? Moja ulubiona woda smakowa to woda, miód i kawałki cytryn 😉
Magda! Jeśli tylko mogę to zabieram zwykły…termos 😉 tzn jeśli wiem, że nie będziemy robić kilometrów lub gdy jedziemy samochodem czy rowerem. Czasem się zdarza, że biorę plastik – życie 😉 Pewnie, że warto pozbyć się plastiku ale wg mnie już samo jego ograniczenie i świadomość aby nie trzymać na słońcu czy nie zostawiać w samochodzie to już bardzo dużo 🙂